Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88468

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja sprzed kilku lat.
Jadę samochodem wraz ze znajomą. Ona prowadzi, ja jestem pasażerem.
Drogę akurat remontowali i w połowie niezbyt stromego wzniesienia były umiejscowione światła. Trafiłyśmy akurat na czerwone. Gdy zaświeciło się zielone, koleżanka rusza i... No właśnie...
Auto jedzie do tyłu jakieś trzy metry. Po czym znajoma jakby nigdy nic rusza przed siebie.
- Co ty do cholery odwalasz? Jakim cudem zdałaś na prawo jazdy skoro nie potrafisz ruszać pod górkę?!
- Oj tam! Mam naklejonego zielonego liścia więc inni kierowcy muszą na mnie uważać, bo przecież jestem świeżakiem i nie można mnie winić, he he...

Wtedy walnęłam klasycznego face palma, bo znajoma miała prawko od ponad roku, więc aż takim świeżakiem nie była.

A więc pamiętajcie: Jeśli ktoś kiedykolwiek w was wjedzie i ma zielonego liścia to wy zawsze będziecie temu winni ;)

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 134 (154)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…