Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88483

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dlaczego tiry się wyprzedzają przy tak małej różnicy prędkości.

Jak już wielu "troglodytów" w internetach napisało, żeby zdążyć na czas na parking albo do punktu docelowego....

Nie zapominajmy, że mówimy o różnicy prędkości rzędu 0,5 - 1km/h

"Przecież są kierowcy, którzy robią trasy międzynarodowe, to robi gigantyczną różnicę"

Policzmy więc:
8 godzin jazdy z prędkością 0,5km więcej daje całe 4km...
1km to już 8km....

No jest to po prostu "przegigantyczna różnica" przy przebiegu 8godzin x 88km/h - czyli ponad 700km.

No jestem w szoku po prostu :)

A teraz inaczej, ja jadę 130km/h, przez tiry muszę na przynajmniej 10 minut zwolnić do 90km/h, czyli o 40km/h, czyli przez te 10minut tracę ponad 6,5 kilometra.
Nie tylko tirowcy mają limity i czas pracy.
Ponad połowa osobowych, to ludzie w pracy, którzy nie jadą dla przyjemności, tylko muszą to robić.
Jeśli jadę do awarii w fabryce, albo wypadku, czy dostarczyć lub odebrać jakiś towar, to nikogo nie obchodzi że się spóźnię i nie będzie czekał z zamknięciem bramy.

Tirowcy zaraz napiszą - to trzeba wyjechać wcześniej.

To ja im też napiszę, że oni też mogą wyjechać wcześniej, albo niech "dział logistyki czy spedycji" zmniejszy "średnią prędkość" o 2 km/godzinę, zamiast ją ciągle podnosić przez takich troglodytów w ciężarówkach, którzy ograniczenia i kulturę na drodze mają w poważaniu.

Ja np. trasę 400km (95% autostradami) pokonuję ze średnią prędkością 80 - 100km/h (w weekendy, kiedy nie ma tirów 120km/h). Przy mojej maksymalnej 140km/h.

Ciekawe jaką średnią mają tirowcy przy dopuszczalnej 80km/h ?

Niech zgadnę 85 ?

Skomentuj (34) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 156 (180)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…