Jestem kierownikiem pociągu
Gdyby zapytać kogokolwiek z drużyn konduktorskich jaki jest najgorszy typ pasażera, to większość najprawdopodobniej odpowiedziała, że jest nim kolejarz.
Przyszedł do mnie takowy, w brudnym dresie, śmierdzący potem jakby się przez kilka dni nie mył z zapytaniem, czy mógłbym go przewieźć za darmo, ponieważ wczoraj skończył się jego bilet kwartalny ze zniżką kolejową. Gdy powiedziałem, ze nie ma takiej opcji, i musi kupić nowy bilet, poprosił mnie bym chociaż nie wystawiał opłaty za wydanie go w pociągu. Ponieważ kasa biletowa była czynna, nie miałem podstaw aby tej opłaty od niego nie pobierać. Poprosił mnie o wystawienie biletu na 1 klasę krytykując to w jak chamski sposób go potraktowałem.
Drugi raz spotkałem pana kolejarza w trakcie kontroli biletów. Zastałem go w czasie jak zajadał się śledziami w oleju, a na półce pod oknem stała otwarta puszka taniego mocnego piwa, a dwie opróżnione leżały pod siedzeniem. Gdy powiedziałem, że ma natychmiast skończyć jego spożywanie, kolejarz schował puszkę do torby twierdząc, że powinienem się leczyć.
Kolejarz wysiadł, a stację później przyszła do mnie podróżna z pretensjami. Poprosiła mnie o zmianę miejsca, ponieważ nie będzie podróżować w tak skandalicznych warunkach. W celu wyjaśnienia sprawy, poszedłem z nią do przedziału.
Pan kolejarz chyba z chęci zemsty rozrzucił puste puszki po całym przedziale, a pozostałość po śledziach w oleju wylał na wszystkie siedzenia.
Gdyby zapytać kogokolwiek z drużyn konduktorskich jaki jest najgorszy typ pasażera, to większość najprawdopodobniej odpowiedziała, że jest nim kolejarz.
Przyszedł do mnie takowy, w brudnym dresie, śmierdzący potem jakby się przez kilka dni nie mył z zapytaniem, czy mógłbym go przewieźć za darmo, ponieważ wczoraj skończył się jego bilet kwartalny ze zniżką kolejową. Gdy powiedziałem, ze nie ma takiej opcji, i musi kupić nowy bilet, poprosił mnie bym chociaż nie wystawiał opłaty za wydanie go w pociągu. Ponieważ kasa biletowa była czynna, nie miałem podstaw aby tej opłaty od niego nie pobierać. Poprosił mnie o wystawienie biletu na 1 klasę krytykując to w jak chamski sposób go potraktowałem.
Drugi raz spotkałem pana kolejarza w trakcie kontroli biletów. Zastałem go w czasie jak zajadał się śledziami w oleju, a na półce pod oknem stała otwarta puszka taniego mocnego piwa, a dwie opróżnione leżały pod siedzeniem. Gdy powiedziałem, że ma natychmiast skończyć jego spożywanie, kolejarz schował puszkę do torby twierdząc, że powinienem się leczyć.
Kolejarz wysiadł, a stację później przyszła do mnie podróżna z pretensjami. Poprosiła mnie o zmianę miejsca, ponieważ nie będzie podróżować w tak skandalicznych warunkach. W celu wyjaśnienia sprawy, poszedłem z nią do przedziału.
Pan kolejarz chyba z chęci zemsty rozrzucił puste puszki po całym przedziale, a pozostałość po śledziach w oleju wylał na wszystkie siedzenia.
kolej
Ocena:
180
(194)
Komentarze