Dokończenie historii o piekielnym kurierze, który sobie wpisał odmowę przyjęcia przesyłki. (Tak wiem, nieodbieranie telefonu to przestępstwo, którego nie da się usprawiedliwić. A zamawianie subskrypcji w firmach, które je wysyłają kurierem, a nie do paczkomatu, to zło i za każdym razem gdzieś smuci się mopsiak).
Zgodnie z sugestią infolinii napisałem reklamację do InPostu.
Odpowiedź stanowi jak następuje:
"Przepraszamy, ale reklamację może złożyć tylko nadawca przesyłki, więc spierrrr...."
Składam zatem reklamację na błędną informację z infolinii:
Odpowiedź:
"przepraszamy, ale reklamację może złożyć tylko nadawca przesyłki, więc albo niech on złoży, albo niech prześle zrzeczenie, a tymczasem spierrrrr..."
Zgodnie z sugestią infolinii napisałem reklamację do InPostu.
Odpowiedź stanowi jak następuje:
"Przepraszamy, ale reklamację może złożyć tylko nadawca przesyłki, więc spierrrr...."
Składam zatem reklamację na błędną informację z infolinii:
Odpowiedź:
"przepraszamy, ale reklamację może złożyć tylko nadawca przesyłki, więc albo niech on złoży, albo niech prześle zrzeczenie, a tymczasem spierrrrr..."
kurierzy
Ocena:
104
(124)
Komentarze