Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#88631

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Jestem kierowca tzw. "tira"

Od pewnego czasu się zastanawiam czy kierowców kat. B nie powinno się przymusowo wysłać do pracy na ciężarówkach. Dlaczego? Bo nikt tak dobrze jak Wy nie widzi zakazu wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych. Niestety, nie idzie to w parze z ogólnymi znakami zakazu, które nadzwyczajnie ignorujecie. Dlaczego o ty pisze?

Pracuje na pewnej budowie. Miejsce budowy i co robię to nie zdradzę, polityka firmy zabrania. Na potrzeby wykonania kontraktu, uzyskaliśmy zgodę od zarządcy drogi na przekopanie się przez nią i podłączenie rurociągu. Wykop zabezpieczony, droga została zamknięta znakiem B-1, zakaz ruchu. Co ważne, po obu stronach znaki są po prawej części drogi, żeby pojazdy mogły dojeżdżać na budowę. Znak nie dotyczy również mieszkańców, którzy mieszkają w pobliżu budowy o czym informuje stosowna tabliczka. Niestety, nie ma dnia, żeby ktoś nie zignorował tego znaku i się nie pchał. Taki kierowca stwarza zagrożenie, bo przy wykopie pracują maszyny, które nie widza takiego kierowcy i podczas pracy mogą w niego uderzyć (miejsce na zawrócenie jest tuz przed wykopem). Ja nie wiem czy ludzie wjeżdżają, bo myślą, ze zdołają jakoś przejechać czy co? Niestety, dla takich kierowców mam tez przykra wiadomość. Od nowego tygodnia na danej drodze będzie stal patrol policji i posypia się mandaty, skoro za ciężko przestrzegać znaku, bo kierownik się wściekł.

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 0 (30)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…