zarchiwizowany
Skomentuj
(7)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Natchniony historią z wdrożenia jakiegoś tam systemu i prościutkiego błędu:
Historyjka o głupocie, piekielności i "instant karmie".
Głupota:
Firma zmieniała/rozbudowywała system rozliczeń z klientami oraz podatkowych.
Wynikła konieczność przechowywania pewnych dodatkowych danych w bazie. Przeżyłem przypadek typu "nie, to pole na pewno nie jest wykorzystywane, można go użyć" powiedziane ... 2 różnym dostawcom w 2 różnych projektach.
Były porządne środowiska testowe będące wierną kopią produkcji, pełne UAT-y, testy bezpieczeństwa. Tylko ... osobne;) dla każdego projektu. A wdrożenie obu w ten sam weekend. Wszystko przeszło gładko...
Po zakończeniu miesiąca i rozliczeniu faktur/zamknięciu miesiąca dane z obu modułów "spotkały się" w systemie księgowym :D:D.
Znalezienie przyczyny błędu ok. 2 tyg. (niespecyficznie się dodawały/odejmowały/modulo inne pole). Naprawa jeszcze dłuższa (przebudowa architektury jednego z projektów, rozszerzenie bazy itp.).
Piekielność: próba zrzucenia odpowiedzialności na dostawców.
Po szybkich procesach sądowych: wina po stronie
zlecającego (na szczęście pierwotne zalecenie było pisemne !!).
Karma: Błąd wytknięty w wyniku kontroli skarbowej:) Sam koszt kar dla zlecającego (ze strony klientów i podatkowego) - wyższy niż płatność za oba projekty.
Smutna rzeczywistość: winnego po stronie zlecającego oczywiście brak ;)
Historyjka o głupocie, piekielności i "instant karmie".
Głupota:
Firma zmieniała/rozbudowywała system rozliczeń z klientami oraz podatkowych.
Wynikła konieczność przechowywania pewnych dodatkowych danych w bazie. Przeżyłem przypadek typu "nie, to pole na pewno nie jest wykorzystywane, można go użyć" powiedziane ... 2 różnym dostawcom w 2 różnych projektach.
Były porządne środowiska testowe będące wierną kopią produkcji, pełne UAT-y, testy bezpieczeństwa. Tylko ... osobne;) dla każdego projektu. A wdrożenie obu w ten sam weekend. Wszystko przeszło gładko...
Po zakończeniu miesiąca i rozliczeniu faktur/zamknięciu miesiąca dane z obu modułów "spotkały się" w systemie księgowym :D:D.
Znalezienie przyczyny błędu ok. 2 tyg. (niespecyficznie się dodawały/odejmowały/modulo inne pole). Naprawa jeszcze dłuższa (przebudowa architektury jednego z projektów, rozszerzenie bazy itp.).
Piekielność: próba zrzucenia odpowiedzialności na dostawców.
Po szybkich procesach sądowych: wina po stronie
zlecającego (na szczęście pierwotne zalecenie było pisemne !!).
Karma: Błąd wytknięty w wyniku kontroli skarbowej:) Sam koszt kar dla zlecającego (ze strony klientów i podatkowego) - wyższy niż płatność za oba projekty.
Smutna rzeczywistość: winnego po stronie zlecającego oczywiście brak ;)
Ocena:
32
(66)
Komentarze