Będzie krótko.
Busy międzymiastowe nie jeżdżą częściej niż raz na godzinę w jedną stronę, także zbyt wielkiego wyboru nie ma. Wsiadam, zajmuję miejsce i kilka-kilkanaście kilometrów później ktoś wyraźnie kaszle za mną. Nie, że ktoś się zakrztusił. Widać było, że ta osoba ma poważną infekcję. Oczywiście maseczka zdjęta, bo w niej trudno się kaszle. Jakiś czas wracam później, ta sama sytuacja, ale z inną osobą.
Covid nie covid, nie chcę się od kogoś zarazić, zwłaszcza, że nie mam wyboru co do środku transportu. Czy jestem zbyt wymagająca?
Busy międzymiastowe nie jeżdżą częściej niż raz na godzinę w jedną stronę, także zbyt wielkiego wyboru nie ma. Wsiadam, zajmuję miejsce i kilka-kilkanaście kilometrów później ktoś wyraźnie kaszle za mną. Nie, że ktoś się zakrztusił. Widać było, że ta osoba ma poważną infekcję. Oczywiście maseczka zdjęta, bo w niej trudno się kaszle. Jakiś czas wracam później, ta sama sytuacja, ale z inną osobą.
Covid nie covid, nie chcę się od kogoś zarazić, zwłaszcza, że nie mam wyboru co do środku transportu. Czy jestem zbyt wymagająca?
Ocena:
158
(192)
Komentarze