O karcie i nazwisku.
Początek lat dwutysięcznych.
Koleżanka zmienia stan cywilny i oczywiście nazwisko.
W banku sprawa z dowodem załatwiona i niby ok. Wkrótce kończy się ważność karty to bank wysyła nową. Na panieńskie nazwisko. Interwencja na infolinię i ok wyślą poprawną. I znowu na panieńskie. Dopiero trzecia na obecne nazwisko.
I niby ok.
No nie, dostaje opłatę w rozliczeniu kwartalnym za wydanie 3 kart. Niby 75 zł, ale dla studentki...
Początek lat dwutysięcznych.
Koleżanka zmienia stan cywilny i oczywiście nazwisko.
W banku sprawa z dowodem załatwiona i niby ok. Wkrótce kończy się ważność karty to bank wysyła nową. Na panieńskie nazwisko. Interwencja na infolinię i ok wyślą poprawną. I znowu na panieńskie. Dopiero trzecia na obecne nazwisko.
I niby ok.
No nie, dostaje opłatę w rozliczeniu kwartalnym za wydanie 3 kart. Niby 75 zł, ale dla studentki...
Banki
Ocena:
128
(168)
Komentarze