zarchiwizowany
Skomentuj
(25)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mail który otrzymałam przed chwilą od znajomego:
Poczekałem dziś "jedyne" 1,5 h na szczepienie w aptece 6x7 metrów z kilkunastoma osobami. Przy otwartych drzwiach do obiektu - podobno najlepszym środku antywirusowym.
W sobotę wakcyna wzięła sobie wolne (czytaj nie dojechała), a ludzi przeniesiono na dzień dzisiejszy. Czyli dwa razy tyle, a do szczepienia i wprowadzania potem danych... jedna pielęgniarka (kurtyna!).
Nie wiem o której zaczęła. Srednio potrzebowała 10 minut. O 13.30 (miałem na 12.00...) byłem podobno jej 32-gim klientem.
Poczekałem dziś "jedyne" 1,5 h na szczepienie w aptece 6x7 metrów z kilkunastoma osobami. Przy otwartych drzwiach do obiektu - podobno najlepszym środku antywirusowym.
W sobotę wakcyna wzięła sobie wolne (czytaj nie dojechała), a ludzi przeniesiono na dzień dzisiejszy. Czyli dwa razy tyle, a do szczepienia i wprowadzania potem danych... jedna pielęgniarka (kurtyna!).
Nie wiem o której zaczęła. Srednio potrzebowała 10 minut. O 13.30 (miałem na 12.00...) byłem podobno jej 32-gim klientem.
apteka szczepienia przeciw covid-19
Ocena:
11
(61)
Komentarze