Jak kiedyś pisałem koło mojego domu jest kawałek terenu należącego do EC. Wygląda on z lotu ptaka jak trapez prostokątny, gdzie pochylone ramię graniczy z drogą miejska, a podstawa z naszą przyblokową. W każdym razie część tego terenu moja wspólnota wynajęła na parking.
Pisałem już a tym, ale... na kawałku już nie trawnika, ale ubitej ziemi wzdłuż drogi miejskiej, Janusz handlarz ustawił swoje wozy na sprzedaż. Bo lepiej widać itd. No i na chwilę obecną druga wspólnota wydzierżawiła resztę terenu pod własny parking. I kłócą się z Januszem bo on straci miejsca wystawowe, za które nie płacił. Czekam na ciąg dalszy.
Pisałem już a tym, ale... na kawałku już nie trawnika, ale ubitej ziemi wzdłuż drogi miejskiej, Janusz handlarz ustawił swoje wozy na sprzedaż. Bo lepiej widać itd. No i na chwilę obecną druga wspólnota wydzierżawiła resztę terenu pod własny parking. I kłócą się z Januszem bo on straci miejsca wystawowe, za które nie płacił. Czekam na ciąg dalszy.
Janusz handlarz
Ocena:
103
(131)
Komentarze