Kolega jechał do pracy rowerem. Kawałek lodu czy coś i bum, zaliczył glebę. Przypadkiem jechał obok patrol Policji. Od razu sygnały i podjechali.
Ale nie by spytać czy wszystko jest ok. Najpierw alkomat i czy jest trzeźwy.
Jak się okazało że tak, to do widzenia i radź sobie sam.
Ale nie by spytać czy wszystko jest ok. Najpierw alkomat i czy jest trzeźwy.
Jak się okazało że tak, to do widzenia i radź sobie sam.
Policja
Ocena:
165
(213)
Komentarze