Internet, rzecz dzisiaj niemal tak potrzebna, jak prąd.
Budynek wielopiętrowy, w którym pracuję, jest z końca lat 80-tych. Różnych rzeczy można się spodziewać po prl-owskiej myśli budowlanej, ale tego, że w stropie będą takie szczeliny, że szczury będą tam wiły gniazda i notorycznie przegryzały kabel od światłowodu, to nawet najstarsi górale nie przewidzieli. I jedynie wi-fi z telefonów służbowych uratowało nas przez katastrofą...
Serwis się nie spieszy, mają czas. A tu XXI wiek na około...
Budynek wielopiętrowy, w którym pracuję, jest z końca lat 80-tych. Różnych rzeczy można się spodziewać po prl-owskiej myśli budowlanej, ale tego, że w stropie będą takie szczeliny, że szczury będą tam wiły gniazda i notorycznie przegryzały kabel od światłowodu, to nawet najstarsi górale nie przewidzieli. I jedynie wi-fi z telefonów służbowych uratowało nas przez katastrofą...
Serwis się nie spieszy, mają czas. A tu XXI wiek na około...
Ocena:
119
(131)
Komentarze