Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89536

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Małe miasteczko, 30 km od Warszawy. Ciche osiedle na obrzeżach (domki jednorodzinne, segmenty). Długa, stosunkowo prosta ulica będąca "osią" całego osiedla i biegnąca kawałek dalej. Ruch niewielki.

Kilka lat temu ulica została pięknie wyremontowana i przebudowana. Asfalt gładki jak pupa niemowlęcia, elegancki chodnik, ścieżka rowerowa… Cud-miód.

Ponieważ przestrzeń dla niezmotoryzowanych po obu stronach ulicy nie jest bardzo szeroka, projektanci zdecydowali się na rozwiązanie, które nie przeszłoby w dużym mieście, ale w takim miejscu jest bardzo wygodne: po jednej stronie ulicy biegnie chodnik, po drugiej - ścieżka rowerowa.

Chodnik jest wyłożony elegancką, czerwonawą kostką. Na każdym skrzyżowaniu z boczną uliczką stoi znak drogowy "droga dla pieszych" (C-16). A jakby ktoś miał wątpliwości - na kostce co 20-30 metrów namalowany jest biały piktogram przedstawiający pieszych.

Ścieżka rowerowa jest wyasfaltowana. Na każdym skrzyżowaniu z boczną uliczką stoi znak drogowy "droga dla rowerów" (C-13). A jakby ktoś miał wątpliwości - na asfalcie co 20-30 metrów namalowany jest biały piktogram przedstawiający rower.

No, DO JASNEJ CHOLERY, trzeba być niewidomym, żeby tego nie zauważyć - albo mieć IQ ostrygi, żeby się pomylić.

I co? I d...

CODZIENNIE jeżdżąc tą drogą albo chodząc nią na spacer z psem widzę rowerzystów jadących chodnikiem. I CODZIENNIE widzę pieszych - rodziców z dziećmi, panie z wózeczkami, spacerowiczów z kijkami od nordic walkingu - radośnie tuptających po ścieżce rowerowej.

- Czy pan wie, że idzie ścieżką rowerową?
- Panie, nie chce mi się na drugą stronę przechodzić.

- Dlaczego pani jedzie rowerem po chodniku?
- Co się pan czepia, przecież nikogo nie przejadę.

Ech

Chodniki / ścieżki rowerowe

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 172 (186)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…