Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89587

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Życie z moją kobietą to niebo...

Zaczęło się około rok temu, od kiedy zamieszkaliśmy razem. Standardowo, jak to często bywa z kobietami, zmieniła się po zamieszkaniu razem i to na gorsze. Przestała się starać, zrobiła się humorzasta, stroi fochy jak dziecko i w ogóle wszystko jej nie pasuje.

Najgorsze jednak jest to niebo, które wspomniałem na początku.

Zrzędzi mi nad uchem, że nic razem nie robimy, ale ilekroć coś zaproponuję, to odpowiedź zawsze jest ta sama:

- Nie, bo [i tu jakaś durna wymówka].

Sama oczywiście nic nie zaproponuje, tylko zrzędzi, że nic nie robimy. Ja sobie bez problemu znajduję zajęcia, robię rzeczy które lubię, a gdy proponuję jej by do mnie dołączyła, to jest niebo. Jak widzi, że miło spędzam czas sam i jestem szczęśliwy, to ględzi jeszcze bardziej, że sam się dobrze bawię, a jej nigdzie nie chcę zabrać. Noż kurrrrr...

Jak jej wygarniam, że zaproponowałem z 10 rzeczy i na wszystkie odpowiedzią było niebo, a ona nie zaproponowała żadnej, to robi się agresywna.

Chyba będzie trzeba się pożegnać, bo swoim zachowaniem tylko zatruwa mi życie. Mieszkam za granicą i chyba przerzucę się na miejscowe kobiety, bo jej to się nie dogodzi...

kobiety zwiazki

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 153 (181)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…