Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89768

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Chciałam dodać komentarz do historii o niemieckim obywatelstwie wymaganym do zakupów na raty, ale wyszłoby za długo...

Słowem wstępu: nie tylko w Niemczech takie kwiatki się zdarzają.
Mieszkam po zachodniej części Renu od ponad 10 lat i od jakichś 8 lat mam ten sam numer telefonu.

Na początku roku, podczas zmiany dostawcy internetu, przyśniła mi się również zmiana operatora sieci komórkowej. Chciałam przede wszystkim obniżyć mój comiesięczny rachunek i przy okazji wymienić telefon. Mój nowy dostawca internetu, który ma w swojej ofercie bardzo korzystne pakiety telefoniczne "bez zobowiązań", wprowadził jakiś czas temu coś w rodzaju leasingu - płaci się jakiś tam wkład własny, a potem przez 24 miesiące dosyć niskie raty. Po tym okresie telefon należy do nas.
Wypełniłam więc wniosek o przeniesienie numeru, wybrałam ofertę, telefon, załączyłam potrzebne dokumenty, w tym kopię mojego polskiego dowodu, i wysłałam to wszystko przez stronę operatora.

Po kilku dniach dostałam maila z informacją o anulowaniu mojego zamówienia. Szybki przegląd internetu podpowiedział mi w czym może być problem, więc zadzwoniłam na infolinię żeby się upewnić. Pan z call center początkowo zaczął mnie zapewniać, że to pewnie błąd systemu, że zamówienie nadal widnieje u niego jako aktualne. Kiedy wspomniałam o moim polskim dowodzie, bardzo szybko się ogarnął i powiedział wprost, że sieć nie akceptuje zagranicznych dowodów i paszportów.
Powód? Abonamenty na telefon są „bez zobowiązań”, więc można je rozwiązać kiedy się chce. Obcokrajowcy podobno brali telefony na raty, rozwiązywali umowy i znikali nie płacąc pozostałych rat. Oczywiście, starają się znaleźć jakieś rozwiązanie, ale im to nie wychodzi.

Zwróciłam uwagę na to, że wystąpiłam o przeniesienie numeru, który mogą sprawdzić u mojego operatora, że posiadam go od lat, nigdy nie miałam problemów z płatnościami itd. Dodatkowo, podpisałam u nich umowę na internet, która wiąże mnie na minimum rok. Korzystałam też z ofert ratalnych wcześniej, nigdy nie miałam problemów ani z wzięciem czegoś na raty ani ze spłatą (inaczej mieli by o tym adnotację z Banku). Pan poubolewał sobie jeszcze, obiecał, że przekaże mój przypadek wyżej, bo faktycznie to niesprawiedliwe, i poradził żebym spróbowała przenieść numer, ale na nazwisko mojego partnera.

Nie, to też nie pomogło, bo operator anulował zamówienie telefonu w systemie ratalnym, ale nie przeniesienie numeru. Żeby odkręcić to ostatnie, musiałam wysłać list polecony z potwierdzeniem odbioru... odpowiedzi nie dostałam do dziś.

Koniec końców dogadałam się z moim starym operatorem jeśli chodzi o abonament. Telefon kupiłam na raty na stronie marki.

Edit: Małe sprostowanie, bo widzę sugestie w komentarzach, że tylko osoby z polskim dowodem/paszportem mają opisany wyżej problem. Nie... Wszystkie osoby legitymujące się dowodem czy paszportem, europejskim czy nie, innym niż francuski nie mogą wziąć telefonu na raty u tego operatora. Ot, taka polityka firmy obowiązująca od czasów jej założenia (trafiłam na fora z wpisami dotyczącymi problemu z 2011 czy 2012 roku czyli z okresu wejścia operatora na rynek).

Operator sieci komórkowej

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 93 (101)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…