Kolega kupił w Listopadzie G-shocka. Wydał na ten model 1700 zł. Ok, stać go. Był na basenie i... zegarek zaparował.
No to reklamacja.
Po 2 tygodniach - sorry, zegarek WR200 nie należy poddawać wilgoci bo może się zepsuć.
Odpisał. Ale ma pisemną gwarancję z WR200.
Mija tydzień i odpowiedź. "Obecnie wysłana do Casio. Producent podaje ciśnienie statyczne, a nie dynamiczne. Czyli pływając przekracza się wytrzymałość zegarka".
Czeka na odpowiedź Casio.
No to reklamacja.
Po 2 tygodniach - sorry, zegarek WR200 nie należy poddawać wilgoci bo może się zepsuć.
Odpisał. Ale ma pisemną gwarancję z WR200.
Mija tydzień i odpowiedź. "Obecnie wysłana do Casio. Producent podaje ciśnienie statyczne, a nie dynamiczne. Czyli pływając przekracza się wytrzymałość zegarka".
Czeka na odpowiedź Casio.
Sklep internetowy
Ocena:
156
(166)
Komentarze