Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90451

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od jakiegoś czasu siedzę sobie na grupie na Facebooku, takiej typowo dla kobiet, coby się wspierać i radzić. I zastanawiam się czy ktoś tu się nie zachłysnął "wolnością".

Otóż pod każdym ale to każdym postem dotyczącym problemów z partnerem (nie ważne czy dotyczy on pierdoły, typu nie zawsze wyniesie śmieci, czy czegoś poważnego jak zdrada) jest multum bezmyślnych komentarzy "zerwij z nim". Mam wręcz wrażenie, że niektóre osoby nie przyswajając treści posta tylko łapią słowo partner, chłopak mąż i piszą swoją formułkę "zerwij".

Niewiele jest rad o rozmowie, próbie zrozumienia się na wzajem, pracy i dbaniu o związek i przejściu przez dany problem (oczywiście w przypadkach gdzie druga strona potencjalnie się zaangażuje). Nie. Po prostu zerwij, znajdź nowego, napotkaj problem, zerwij... i tak w kółko.
Przykładowo - kobieta pisze, że czuje wkradającą się rutynę - zerwij, to nie ma sensu, związek się wypalił, to koniec.

A potem żalposty, że związki nietrwałe.
Podobną tendencję widzę na grupach wspierających/edukacyjnych w zakresie seksualnym. I rozszerza się to w każdej kolejnej.

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 151 (161)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…