Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#91497

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od dawna czytam Piekielnych, ale to moja pierwsza historia.

Sprawa dotyczy mojego taty. Jest potwornie uczulony (też psychicznie, bo moim zdanie to bardziej kwestia zaburzeń SI) na wszelkiego rodzaju nabiał, a zwłaszcza śmietanę i mleko. Wczoraj rodzice poszli ze znajomymi na wakacjach do restauracji i tata przy składaniu zamówienia zaznaczył, że w jego zamówieniu ani mleko ani śmietana nie może się znaleźć.

Dostał mizerię. Gdy zwrócił uwagę kelnerce, ta z fochem wymieniła danie. Wydawać by się mogło, że już wszystko będzie ok, ale gdy tata bliżej przyjrzał się daniu, okazało się, że mizeria została zdjęta, talerz tylko przetarty i były na nim i na zamówionym jedzeniu resztki śmietany.

Pani kelnerka nie widziała w tym problemu i skwitowała sytuację tekstem: „Ale w czym panu ta odrobina śmietany przeszkadza?". Rodzice restaurację opuścili, ale ciekawe w przypadku ilu klientów alergie zostały zignorowane, bo co to komu przeszkadza.

alergia pokarmowa restauracja

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 138 (146)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…