zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wnerwia mnie wszystko, wszyściutko. Z wyjątkiem kartofli, bo są smaczne i nie pyskują. Staram się nie czepiać, ale chyba mi nie wychodzi, bo ludzie nie chcą nawet mi kazać spadać, co też mnie wnerwia. I mam zero energii, więc chodzę taki zmęczono-wściekły, albo nie chodzę tylko siedzę. Koniec historii.
Wszystko wszędzie
Ocena:
-7
(21)
Komentarze