poczekalnia
Skomentuj
(29)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ja się chyba juz poddam. Jestem cukiernikiem hobbystą, przekułam pasję w zawód. Tak mija 5 rok. Robię, co mogę, szkolę się na własny koszt, tak było jest i będzie. Mimo że jestem coraz lepsza estetycznie, mam dużo pomysłów próba przeforsowania czegoś niebanalego przez świat polskiego cukiernictwa mnie dobija. Nie bo ludzie nie kupią, nie bo za drogie bedzie.... Wymieniać można bez końca. Sztuczne ciasta z prochu są wszechobecne. Nawet ucierane! Mobbing, brak czasu dla siebie i marna kasa to jedyne, co dostałam za pasje i zaangażowanie. Czuje frustrację. Chyba czas zmienić znów zawód, ale nic innego nie sprawia mi takiej radości. Pomysłu na siebie nie mam. Mam 30 lat czuję pustkę. Nie mam nic. Mieszkam na wynajętym, na kredyt mnie nie stać, dzieci brak z tego samego powodu. Chciałam się wyżalić.
Śląsk
Ocena:
26
(82)
Komentarze