Od ponad 20 lat korzystam z poczty elektronicznej, ale dopiero od ok. 10 lat spotykam się z opisanym poniżej problemem, który niestety narasta.
Jeśli w wiadomości poruszana jest więcej niż jedna kwestia, np. pytam o 3 cechy produktu albo o 2 warianty usługi, zdecydowana większość respondentów kończy czytanie na pierwszej pozycji i w odpowiedzi odnosi się wyłącznie do niej.
Dla zobrazowania, wyobraźcie sobie, że chcecie kupić szafkę i pytacie sprzedawcę o jej 3 wymiary, a sprzedawca podaje tylko jeden. Nic z taką wiedzą nie zrobicie.
Bez znaczenia, czy to współpracownik, klient, dostawca usług, sprzedawca, czy nawet znajomy w prywatnej sprawie - większość ludzi, z którymi koresponduję, nie czyta wiadomości do końca lub odpisuje bardzo wybiórczo (zdarza się, że odpowiedź jest wyłącznie nie na pierwsze pytanie, a np. na trzecie).
Pytanie więc do Was, Piekielni - dlaczego w taki sposób odpisujecie na wiadomości? O ile ignorowanie niewygodnych pytań w celu np. ukrycia wad towaru jeszcze rozumiem, to w większości przypadków nie jestem w stanie znaleźć sensownego powodu na odpowiadanie jedynie na jedno z kilku pytań. Jeśli komunikacja z innymi ludźmi jest ponad Wasze siły, idźcie do pracy tam, gdzie nie musicie odpisywać na maile.
Jeśli w wiadomości poruszana jest więcej niż jedna kwestia, np. pytam o 3 cechy produktu albo o 2 warianty usługi, zdecydowana większość respondentów kończy czytanie na pierwszej pozycji i w odpowiedzi odnosi się wyłącznie do niej.
Dla zobrazowania, wyobraźcie sobie, że chcecie kupić szafkę i pytacie sprzedawcę o jej 3 wymiary, a sprzedawca podaje tylko jeden. Nic z taką wiedzą nie zrobicie.
Bez znaczenia, czy to współpracownik, klient, dostawca usług, sprzedawca, czy nawet znajomy w prywatnej sprawie - większość ludzi, z którymi koresponduję, nie czyta wiadomości do końca lub odpisuje bardzo wybiórczo (zdarza się, że odpowiedź jest wyłącznie nie na pierwsze pytanie, a np. na trzecie).
Pytanie więc do Was, Piekielni - dlaczego w taki sposób odpisujecie na wiadomości? O ile ignorowanie niewygodnych pytań w celu np. ukrycia wad towaru jeszcze rozumiem, to w większości przypadków nie jestem w stanie znaleźć sensownego powodu na odpowiadanie jedynie na jedno z kilku pytań. Jeśli komunikacja z innymi ludźmi jest ponad Wasze siły, idźcie do pracy tam, gdzie nie musicie odpisywać na maile.
Poczta elektroniczna
Ocena:
103
(123)
Komentarze