Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#91815

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tak sobie czytam o różnych niedomówieniach w rodzinie, które powodują mniejsze lub większe piekielności, i przypomniała mi się dość zabawna historia sprzed około trzydziestu lat.

Moja przyjaciółka pochodzi z górskiej wioski, gdzie panuje zwyczaj namawiania. Gdy przychodzą goście, za przejaw wysokiej kultury osobistej uznaje się dialog na przykład taki:
- Czego się napijecie?
- A nic nie trzeba.
- Może jednak? Mam pyszną włoską kawę.
- Nie rób sobie kłopotu.
- Żaden kłopot, tak się cieszę że przyszliście.
- My też dziękujemy za zaproszenie, bardzo nam miło, ale naprawdę nie chcemy zawracać głowy.
- Nie zawracacie, woda się przed chwilą gotowała, a i sama się chętnie z Wami napiję. To co Wam zrobić?
- No to skoro tak nalegasz, to poproszę kawę z mlekiem.

Brat mej przyjaciółki ożenił się z dziewczyną z drugiego końca Polski, a po ślubie zamieszkali w jego rodzinnej wiosce. Na pierwsze święta zaprosili całą rodzinę męża. Małżonka nie znała tego zwyczaju, a jemu z kolei nie przyszło do głowy ją o tym informować, bo dla niego to było naturalne jak oddychanie.

W pierwszy dzień świąt goście przyszli, młoda żona posadziła ich za suto zastawionym stołem i zapytała "Napijecie się kawy lub herbaty?" Goście zgodnie odpowiedzieli "Nie trzeba, nie rób sobie kłopotu". No to dziewczyna usiadła przy stole. Potem padło "częstujcie się". Zgodnie ze zwyczajem goście odpowiedzieli "aaa, my po obiedzie przyszli", więc dziewczyna nie nalegała (bo przecież nie powinno się nikogo zmuszać do niczego, a goście jasno wyrazili swą wolę).

Połowa rodziny zdziwiona, patrzy po sobie, siedzi przy pustych talerzykach, druga (zwłaszcza starsze pokolenie) mocno obrażona, a biedna gospodyni nie wie, o co chodzi. Chwilę później przyszedł brat koleżanki (był dorzucić do pieca czy coś takiego), dopełnił obyczaju zadając właściwe pytania, spotkanie udało się jakoś uratować i wybrnąć z tej towarzyskiej "gafy".

Czasem, nawet mając bardzo dobre intencje, łatwo jest kogoś urazić.

zwyczaje goście

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (168)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…