Niebezpieczna jazda.
Na prawo jazdy zdałam za pierwszym razem, nie miałam żadnych problemów z teorią. Miasto zjechałam centymetr po centymetrze przed praktycznym egzaminem także i to poszło mi z łatwością. Problemy zaczęły się pojawiać w momencie, gdy zdobyłam prawo jazdy. Okazało się, że jestem, jak to określił pieszczotliwie mój partner - kasownikiem.
Niszczyłam wszystko przydrożne pachołki, kontener, słupki, a nawet ogrodzenie sąsiada. Okazało się, że w sytuacjach stresowych nie umiem panować nad autem. Tak więc w momencie, gdy wyjeżdżając z galerii odrąbałam lusterko, zdecydowałam, że przesiadam się na autobus. Najmniej zrozumienia okazała moja własna mama. Nakrzyczała na mnie, że tak szybko się poddaję. W jej ocenie skoro zdałam na prawo jazdy to się nadaje na kierowcę. Dowodziła, że moje liczne wypadki są naturalną drogą nauki, który przechodzi każdy początkujący kierowca. Próbowałam jej tłumaczyć, iż nie czuję się pewnie za kierownicą, ale moje argumenty trafiły w próżnię.
Cóż prawko leży na dnie szuflady, przynajmniej tak jest bezpiecznie dla wszystkich. Właściwie jazda autobusem nie jest tak zła.
Na prawo jazdy zdałam za pierwszym razem, nie miałam żadnych problemów z teorią. Miasto zjechałam centymetr po centymetrze przed praktycznym egzaminem także i to poszło mi z łatwością. Problemy zaczęły się pojawiać w momencie, gdy zdobyłam prawo jazdy. Okazało się, że jestem, jak to określił pieszczotliwie mój partner - kasownikiem.
Niszczyłam wszystko przydrożne pachołki, kontener, słupki, a nawet ogrodzenie sąsiada. Okazało się, że w sytuacjach stresowych nie umiem panować nad autem. Tak więc w momencie, gdy wyjeżdżając z galerii odrąbałam lusterko, zdecydowałam, że przesiadam się na autobus. Najmniej zrozumienia okazała moja własna mama. Nakrzyczała na mnie, że tak szybko się poddaję. W jej ocenie skoro zdałam na prawo jazdy to się nadaje na kierowcę. Dowodziła, że moje liczne wypadki są naturalną drogą nauki, który przechodzi każdy początkujący kierowca. Próbowałam jej tłumaczyć, iż nie czuję się pewnie za kierownicą, ale moje argumenty trafiły w próżnię.
Cóż prawko leży na dnie szuflady, przynajmniej tak jest bezpiecznie dla wszystkich. Właściwie jazda autobusem nie jest tak zła.
prawo jazdy
Ocena:
128
(148)
Komentarze