Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#91953

przez ~Stasiumx ·
| Do ulubionych
Szybki piekielny post o tym jak zostałem jakiś czas temu potraktowany przez Mirka handlarza.

Ostatnio popsuł mi się ciągnik (leciwy ale dobra maszyna)
Po szybkiej diagnozie stwierdzam że muszę wymienić parę części i będzie działać.

Przeszukuję internet i znalazłem ogłoszenie. Parametry się zgadzają, części te same co moje.
Dzwonię pod wskazany numer i odbiera pan.
- Halo ?!
- Dzień dobry ja w sprawie części do....
- Pan zadzwoni do mnie za 30 minut bo nie mam czasu.
Dość nieprzyjemny głos w słuchawce. Po 30 minutach dzwonię ponownie.
- Dzień dobry miałem oddzwonić, dzwonię w sprawie części do Mx-a ....
- No mam części, a co pan chce ?
Wymieniłem jakich części potrzebuję i pan handlarz powiedział, że będę musiał sam po nie przyjechać. To było niecałe 100km więc nie najgorzej.

Następnego dnia zajechałem pod wskazany adres, rzekomo po odbiór części, bo będą przygotowane. Z samochodu nie mogę wysiąść gdyż po podwórku biega wielki pies który wściekle szczeka i warczy. Kiedy zadzwoniłem do handlarza dostałem odpowiedź "co to psa się pan boi? Zaraz tam będę".

Jak się okazało, części wcale nie były przygotowane i miałem czekać niecałą godzinę, bo pracownicy byli na przerwie. Kiedy z przerwy wrócili nikt nic nie wiedział. Po 10 minutach przyszedł pracownik i pokazał mi części. Części były zardzewiałe i w kilku miejscach uszkodzone (na zdjęciach były używane ale w stanie bardzo dobrym). Usłyszałem tylko, że sobie wyszlifuję i będą jak nowe. Dodatkowo cena za nie była jak za nowe.

Powiedziałem handlarzowi Mirkowi, że miały być w stanie bardzo dobrym, a nie zardzewiałe i to jeszcze za taką cenę! Ten jak raz zaczął mnie wyzywać oraz wykrzykiwać że: "Wy byśta chcieli kur** nowe części za darmo!"
Po czym kazał mi "WYPIER***AĆ*
Zapytałem się tylko, czemu krzyczy? Powiedziałem tylko, że chcę części w dobrym stanie a nie pordzewiałe i uszkodzone.
Ten wpadł w szał i jeszcze bardziej zaczął krzyczeć. Poszedłem do samochodu i słyszałem z oddali jak wyzywa jeszcze pracownika.

Całe szczęście, części dostałem w innym miejscu, więc nie było tak źle. Niestety niesmak po Mirku handlarzu pozostał.

Kujawsko-pomorskie

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 163 (169)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…