Zachowałem się dzisiaj jak cham, ale chyba nie miałem wyboru.
Poszedłem przed pracą do popularnego dyskontu i kupiłem m.in. kubek napoju kawopodobnego zwanego potocznie mrożoną kawą. Gdy pakowałem zakupy przy kasie do plecaka, kubek wyśliznął mi się z ręki, spadł na podłogę, pękł, a zawartość błyskawicznie zalała podłogę.
Zapytałem kasjerkę, czy ma może coś do posprzątania, bo zalałem pół podłogi. Kobieta podała mi... jeden listek ręcznika papierowego. Skutek próby posprzątania tego oczywiście skończył się żałośnie, więc poprosiłem panią o więcej, dostałem drugi listek. Zwróciłem uwagę, że to raczej nie wystarczy i czy nie mogłaby podać mi całej rolki, na co usłyszałem, że ona ma tę rolkę na cały dzień. Ja nie miałem przy sobie nawet chusteczek higienicznych, więc po chwili wpatrywania się w kasjerkę z konsternacją, powiedziałem:
- Ok... to przepraszam za kłopot, do widzenia.
Dopiero, gdy poszedłem w stronę wyjścia pani kasjerka zawołała koleżankę słowami:
- Aniaaaaaa, chodź tu z mopem, bo widzisz, facet napaskudził i zwiał!!!
No tak, dokładnie tak było...
Poszedłem przed pracą do popularnego dyskontu i kupiłem m.in. kubek napoju kawopodobnego zwanego potocznie mrożoną kawą. Gdy pakowałem zakupy przy kasie do plecaka, kubek wyśliznął mi się z ręki, spadł na podłogę, pękł, a zawartość błyskawicznie zalała podłogę.
Zapytałem kasjerkę, czy ma może coś do posprzątania, bo zalałem pół podłogi. Kobieta podała mi... jeden listek ręcznika papierowego. Skutek próby posprzątania tego oczywiście skończył się żałośnie, więc poprosiłem panią o więcej, dostałem drugi listek. Zwróciłem uwagę, że to raczej nie wystarczy i czy nie mogłaby podać mi całej rolki, na co usłyszałem, że ona ma tę rolkę na cały dzień. Ja nie miałem przy sobie nawet chusteczek higienicznych, więc po chwili wpatrywania się w kasjerkę z konsternacją, powiedziałem:
- Ok... to przepraszam za kłopot, do widzenia.
Dopiero, gdy poszedłem w stronę wyjścia pani kasjerka zawołała koleżankę słowami:
- Aniaaaaaa, chodź tu z mopem, bo widzisz, facet napaskudził i zwiał!!!
No tak, dokładnie tak było...
sklep
Ocena:
157
(163)
Komentarze