Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Andu

Zamieszcza historie od: 16 lutego 2017 - 12:18
Ostatnio: 10 lutego 2023 - 14:14
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 80
  • Komentarzy: 85
  • Punktów za komentarze: 168
 

#87570

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Parę lat temu postanowiłem sobie na święta zafundować wymianę monitora na tzw gamingowy. Był to monitor z wyższej półki więc swoje kosztował.

Jako że nie lubię przepłacać za towar - zerkam sobie do porównywarki cenowej, a tam jak każdy wie na samej górze - ceny podejrzanie niskie - więc omijam i dolatuję do sklepu który mi cokolwiek mówi: Media Markt. Dobra cena więc zamawiam - opłacam i czekam.

(...)

Mija tydzień - nic, więc dzwonię z awanturą - "gdzie mój monitor". Oni zakłopotani odpowiadają : "że mają okres świąteczny i statusy na stronie im się nie zaktualizowały więc mogą mi oddać pieniądze".

Wkurzony szukam dalej - zauważyłem że oferty nieco gorsze od Media Markt poznikały i pozostały już takie o ponad 100zł droższe. Ominąłem kolejne podejrzane sklepy i doszedłem do OleOle, które miało znośną cenę.

Miałem więc już próbować kupić, kiedy przypadkiem odkryłem że ten sklep prowadzi fajną promocję pod hasłem:
"jeśli znajdziesz produkt w niższej cenie niż u nas - to obniżymy Ci cenę do ceny którą znalazłeś i dodatkowo obniżymy jeszcze o 2%".
Jako że w Świętego Mikołaja nie wierzę - szukam regulaminu promocji - i jest tak jak przypuszczałem w regulaminie jest lista sklepów których ceny można przyrównywać, w związku z tym nie będę mógł podać ceny z "podejrzanego sklepu" - ale takie Media Markt na liście już jest.

Postanowiłem skorzystać na bałaganie w Media Markt i z brakiem aktualizacji ich statusów produktów na stronie.
Jako, że Media Markt już 1,5 tygodnia później nadal nie zmienił statusu produktu na stronie postanowiłem spróbować. Dzwonię do sklepu i powołuję się na promocję i że na stronie Media Marktu monitor jest dostępny w lepszej cenie - przy tym oczywiście nie wspominając o tym że próbowałem tam kupować :DDD

Sklep kazał mi wysłać zgłoszenie mailem z linkiem do produktu na stronie sklepu. Obiecali zweryfikować w ciągu 24 godzin i odpowiedzieć.

Czekam 2 dni licząc, bez odpowiedzi - więc dzwonię. Obiecują oddzwonić. Już sobie myślę, że nic z tego nie wyjdzie, że będą "obiecanki cacanki" z tymi telefonami.

Następnego dnia dzwonię jeszcze raz i dowiaduję się, że jest pozytywna decyzja!!!

Jeszcze kilka dni się z tym zeszło zanim wysłali towar ale koniec - końców dostałem monitor z pewnego źródła w cenie o 2% niższej niż w Media Markcie.

Piekielny sklep/sklepy, czy piekielny kupujący - odpowiedzcie sobie sami.

piekielny_sklep piekielny_kupujący promocje

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 151 (161)

1