Profil użytkownika
AvernaDevon
Zamieszcza historie od: | 26 lutego 2020 - 20:53 |
Ostatnio: | 31 lipca 2022 - 12:11 |
- Historii na głównej: 7 z 7
- Punktów za historie: 1060
- Komentarzy: 18
- Punktów za komentarze: 125
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 26 lutego 2020 - 20:53 |
Ostatnio: | 31 lipca 2022 - 12:11 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@Crannberry Niestety często zdarzają się desperaci którzy z racji braku doświadczenia zawodowego szukają cokolwiek do CV. Starając się jak najszybicjej znaleźć coś lepszego.
@Bananananana Większość raków to jednak małe firmy na strefie których nikt nie zna z imienia. Tak duże korpo jak LG z tego co słyszałam trochę bardziej cywilizowane już są. (Albo nie słyszałam o rakach)
@Michail Często problemem jest jeśli to jest jakiś świeżak z Korei. Wtedy czasami nie ogarnia czego nie można. Jak zgłaszałam do HRów to strasznie przepraszali i obiecali wytłumaczyć jakie są standardy w Polsce
@Samoyed Mam wrażenie że Koreańczycy mają jakieś kompleksy względem Japończyków i starają się ich naśladować.
@SirCastic Oczywiście używam i to nic nie daje. Człowiek jest specyficzny i to nie jego pierwszy raz jak coś takiego odwala. Już kilka osób miało taki deadline
@vezdohan @clockworkbeast @krogulec @Daro7777 Zrobiłam dokładnie tak, że o przeterminowaniu zadania jak i o mailu dowiedziałam się sprawdzając grzecznie skrzynkę po urlopie. W trakcie wakacji odbieram tylko wiadomości od kolegów z mojego szczebla którzy mają mojego fb i piszą bardzo sporadycznie. (Zazwyczaj proste "czy wiem gdzie coś jest" albo " czy to zrobiłam przed urlopem, bo nie chcą dublować")
@Papa_Smerf Ofert dużo przeglądaliśmy i znaleźliśmy kilka ale tak jak pasjonatpl pisał wystawiliśmy na zasadzie "co nam szkodzi. Może ktoś sensowny jeszcze się odezwie"
@hrzo To uniwersytet przyrodniczy akurat. Na obrzeżach miasta mają centrum rozwojowe (śliczna salka) ale, że ze zadupie już straszne to mam wrażenie że knajpa utrzymywała się z cateringów dla ludzi na konferencje itp. Konferencje odwołane na 2 lata to i knajpa poszła się paść.
@gawronek Zależy jakie wesele. U nas nie setka czy więcej a niecałe 50. Posiłki mamy dwa, reszta to szwedzki bufet. W firmie w której wcześniej pracowałam wydawało się to bardziej problematyczne. Bo prawie 400 osób pracuje, ludzie na 3 zmiany więc ciepłe musiało być i około 14 (1 i druga zmiana) i około 22 (3 zmiana).
@Znerwus Na szczęście jest dużo cateringów, które np zapewniają wigilię w firmach czy inne tego typu rocznice. Jeśli firma jest w tym specjalizowana to nie ma najmniejszego problemu. Nie myje naczyń na miejscu tylko ma ich wystarczająco dużo. Ciepłe posiłki przyjeżdżają z ich kuchni przed wydaniem (np jak o północy jest jakiś ciepły posiłek to jest przywożony w bemarach 23.30). Ciasto i wszystkie inne rzeczy mają w przenośnych chłodniach (łącznie z lodem). Z mojego (klienta) punktu nie mam żadnych dodatkowych stresów. Firma wszystko ogarnia. Natomiast oczywiście musiałam poszukać takiej która obstawia takie uroczystości.
@jass: Ja tu tylko tak sprostuję. Myślę że to bezmyślny odruch. Bo sytuacja liczby mnogiej była tylko i wyłącznie przy zakupach strikte remontowo- mieszkaniowych.panele, drzwi, kafelki. Jak kupowałam coś drobnego to byłam już panią. Więc myślę, że z racji że zazwyczaj pary urządzają mieszkania odruchowa jest formą mnoga.
@Armagedon: A adres wystarczy Anna Kowalska Ulica 1aa/1 00-000 Miasto. Teraz już się wszystko wyprostowało ale wydaje mi się że na początku były błędy nie wiem czy po stronie lokatorów czy banków, że to nie działało.
@Armagedon:numery mieszkań są, więc adres polega na Ulica 1aa/1 a sąsiad obok w klatce ma Ulica 1ab/1. Ja mam bez drugiej litery więc obstawiam że trafia mi się korespondencja z 1aa/1, 1ab/1... 1ah/1. Bo gdzieś się gubi ta druga literka. I to nie są błędy listonoszy (no, jeden raz się zdarzyło, ale wtedy mogłam zanieść pod właściwy adres).
@toomex: dużo osób nie ma świadomości "co jeszcze może się przydać" puki nie nastąpi moment zdarzenia. Mój znajomy nie wiedział że jeżeli nie ma dzieci a jego żona umrze to jest problem z prawem dziedziczenia i rodzina żony może się z nim sądzić... Inna znajoma nie wiedziała, że jeśli podzieli się z mężem majątkiem przed rozwodem nie będą musieli płacić za to. Jest wiele przypadków w których nie do końca wiemy że tego potrzebujemy. Uczymy się przez całe życie. I przyznam, że nie wiem co mi daje ślub. Chcę bo mam prawo do tego. Bo mam prawo tworzyć komórkę społeczną z innym człowiekiem pod warunkiem że jest przeciwnej płci. A jeśli mowa o dzieciach, to cieszę się, że osoby bezpłodne psim swędem dostały prawa takie jak inni i nikt nie wpadł że przecież nie potrzebują rodziny bo nie mogą mieć dzieci.
@tatapsychopata: to czemu tworzymy specjalnie prawa dla osób niepełnosprawnych, dzieci z dysleksją? Ile to procent społeczeństwa? Przecież na pewno da się jakoś ułatwić im życie nie zmieniając prawa.
@toomex: Owszem. Można stawać na rzęsach, biegać po urzędach i tworzyć spółki cywilne. Żeby "praktycznie" mieć prawa człowieka. Tylko czemu utrudniać innym życie tak bardzo. Przecież nikt nie mówi o prawie do ślubu kościelnego, żeby gej w białej sukience i welonie sunął pod ołtarz. Chodzi o to żeby dwoje ludzi mogło pójść do urzędu, podpisać jeden dokument i żyć tak jak każdy inny człowiek ma prawo.
@Ohboy: Jedyne pocieszenie, że uprzedzenia wynikają często jednak nie z faktycznej nienawiści a z braku pomyślunku. W rozmowach z ciociami, babciami i innymi osobami udaje mi się często ukazać inny punkt myślenia i z dumą przyznam, że "nawróciłam" trochę osób.
@fursik: Ależ nie przejmuję się już dobre 10 lat. Najbliższym na szczęście zostało wszystko przetłumaczone. Może nie rozumieją, ale akceptują. I nigdy nie przestanę być taka jaką jestem i nie przestanę realizować pasji przez zachcianki innych. To bardziej obserwacja postawy której nie do końca rozumiem.