Profil użytkownika
Cyntiar
Zamieszcza historie od: | 18 listopada 2018 - 15:03 |
Ostatnio: | 18 kwietnia 2020 - 18:17 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 417
- Komentarzy: 29
- Punktów za komentarze: 137
« poprzednia 1 2 następna »
@digi51: Ale... Zadzwoniłaby na policję i co by powiedziała nie znając nawet nazwiska dziewczyny? Numer telefonu by podała? Znajoma mogłaby zaprzeczyć i sprawa zakończona, choć i tak policja nie potraktowałaby tego poważnie bez nazwiska... I zgadzam się z Tobą, że wiele się mogło wydarzyć, ale jak też wspomniałam dziewczyna dopiero co z liceum wyszła, jeszcze nie miała dojrzałego podejścia do życia. Wyszła z przekonaniem, że ojciec dziecka zaraz będzie w domu.
@Yumehayla: Sama powiedziała, że nie pomyślała wtedy. Młoda jeszcze była, mało doświadczona życiowo. Teraz by to lepiej zorganizowała. Ale i tak wierzyła, że dosłownie zaraz ktoś do domu wróci. Nadal jednak uważam, że z punktu widzenia prawa nie miałaby kłopotów, bo oficjalnie nie miała nad dzieckiem żadnej opieki sprawować. Udzielanie korepetycji to nie zostawianie 5-cio latki z obcą osobą. Ona się zgodziła na wyjście matki do sklepu na parę minut. Moralnie ja bym jej np. nie umiała samej zostawić, ale teraz sama nie wiem, jak bym zareagowała jako młoda osoba, która dopiero zaczyna dorosłe życie i wciąż jeszcze nie wyszła w pełni mentalnie z liceum.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 października 2019 o 7:56
@CuruniaTatunia: Gdyby wtedy nie poszła prawdopodobnie nie zaliczyłaby przedmiotu...
@jass: W sumie... Z punktu widzenia prawa niby z jakiej paki ona? Umowa jakaś jest? Nie. Nawet nazwiska jej nie znała.