Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Dominik

Zamieszcza historie od: 22 czerwca 2011 - 15:42
Ostatnio: 11 kwietnia 2024 - 23:10
  • Historii na głównej: 50 z 50
  • Punktów za historie: 26311
  • Komentarzy: 785
  • Punktów za komentarze: 5612
 

#77847

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.
Podczas kontroli biletów w autobusie trafiłem na 35-letnią kobietę. Kobieta długo szukała biletu, po czym stwierdziła, że bilet miesięczny zostawiła w domu. Wytłumaczyłem pasażerce co powinna zrobić, by anulować karę. Bo jeżeli dostarczy bilet w ciągu 7 dni, zapłaci jedynie 21 zł opłaty manipulacyjnej. Pasażerka podpisała się pod "mandatem", więc myślałem, że na tym sprawa się zakończy.

Wysiadłem z autobusu. Pasażerka natomiast z niego wybiegła krzycząc do mnie:
- Pan mnie oszukał!!!
- Ale o co chodzi? - zapytałem.
- Pan powiedział, że zapłacę 21 zł, a tu jest napisane ponad 200. Ja tego nie przyjmuję!
- Informacja o opłacie manipulacyjnej jest na odwrocie, proszę pani.
- Mnie nie obchodzi co jest na odwrocie. Ja mam bilet w domu i nie zamierzam płacić tyle jakbym go nie miała. Proszę mi to natychmiast anulować i wystawić nowy na kwotę 21 zł.
- Niestety nie mam takiej możliwości.
- Pan jest chamem!
Po czym pogniotła otrzymany ode mnie "kwitek" i rzuciła nim we mnie. Następnie wsiadła do autobusu, który zatrzymał się na przystanku.

Jako że nie lubię śmieci walających się po chodniku, wyrzuciłem go tam gdzie jego miejsce, czyli do śmietnika.
A jeśli w ciągu 7 dni nie wystąpi z pismem o otrzymanie kopii "mandatu", to się już od niego nie odwoła. Chociaż bardzo mało prawdopodobne, by tak zrobiła.

komunikacja_miejska

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 195 (239)

1