Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Dzieweczka_2057

Zamieszcza historie od: 17 stycznia 2020 - 14:52
Ostatnio: 8 stycznia 2021 - 14:50
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 414
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 11
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
18 marca 2020 o 10:10

@Kimi38: Prawda?? O ile życie by było piękniejsze... Jedyne co jestem w stanie zrozumieć, iż ze osoby z priority są rozsiane po całym samolocie, więc żeby wyjść z pierwszeństwem inni musieliby ich przepuszczać, a i tak zawsze jakaś Grażka czy inny Januszek by się starali wepchnąć i udawać, że oni tez priority mają bo im się należy. W takiej sytuacji rozwiązaniem byłby chyba oddzielny sektor priority w samolocie, ale z tego co wiem liczba pasażerów z pierwszeństwem nigdy nie jest taka sama w każdym samolocie, co też mogłoby być problematyczne.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 marca 2020 o 10:02

@Agatorek: zgadzam się, choć to akurat połączenie było lotem z UK, więc tutaj chyba ilośc takich osób wracających z urlopów jest mniejsza w stosunku do brytyjskiej Polonii wracającej do domu (tu oczywiście o słuszności tej decyzji też można debatować)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
17 marca 2020 o 21:16

@Kimi38: chyba bardziej mi chodziło o wstających jak samolot już dojeżdża do miejsca postoju docelowego na płycie lotniska - czy to nadal kołowanie czy już się to inaczej nazywa to przyznaję, że nie wiem (być może stąd mój błąd), pisałam to z myślą o osobach, które wstają i są gotowe do wyjścia przed kompletnym zatrzymaniem się samolotu.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
18 stycznia 2020 o 12:00

@Armagedon: może to troszkę wyjaśni - mieszkam poza granicami Polski i tutaj nie stosuje się czegoś takiego jak skrzynki - standardem są po prostu drzwi ze szparą na listy przez którą wszysto "wlatuje" do domu. Niestety, własciciel domu w którym mieszkam (swoją droga człowiek zasługujący na własną historię tutaj) wykazał się wielką inteligencją i drzwi nam zamontował bez tej szparki, więc wszystkie listy i awiza wsuwane są właśnie pod drzwi. Co do paczki, to już jeden pan kurier raczy wiedzieć czy to była moja przesyłka czy też nie, po fakcie przyszło mi tylko do głowy, że może wziął sobie pierwszą lepszą jako przenośna podpórka do wypisywania awiz?

« poprzednia 1 następna »