Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Fahren

Zamieszcza historie od: 19 listopada 2011 - 0:00
Ostatnio: 19 marca 2024 - 20:38
O sobie:

"Mniej więcej", to są dwa palce w d**. Jeden mniej, drugi więcej.

  • Historii na głównej: 61 z 126
  • Punktów za historie: 29157
  • Komentarzy: 2485
  • Punktów za komentarze: 17513
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 marca 2024 o 2:05

@jan_usz: I problem polega na tym, że dość dużo ludzi bierze wiedzę z mediów społecznościowych, a nie źródeł. Patrz - obowiązki pieszych przy pasach. W mediach i społecznościówkach wali z każdej strony "masz pierwszeństwo, jak już podchodzisz do pasów", podczas gdy Prawo o Ruchu Drogowym mówi coś dokładnie przeciwnego

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 marca 2024 o 2:01

@Eander: Czasy, kiedy miałem 20 kg niedowagi (mimo zżerania sterydów!) - "Tak wieje, że musisz se wsadzić cegły w kieszeń, to może nie odlecisz". Chudośćszajmig to był? Miałem się załamać?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 marca 2024 o 1:58

@dayana: To tam było coś o świniach? Bo jakoś tego nie widzę, ino "grube źle wyglądają w Le Dżinsach A co w wymienionymi osobami? Prąć w nie. Sam większe pół życia biorę sterydy, mam jakieś 5 kg za dużo. Da się? Da się. Leń w dupie to nie usprawiedliwienie na przeoczenie tycia - jaki by to powód nie był

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
23 lutego 2024 o 23:53

Mam psa, mimo, że dorosły, to wciąż uznawany za ślicznego. Jak widzę ciekawskie łapki, to ostrzegam, że pies najpierw gryzie, potem warczy. Albo pomoże, albo się okaże, że nie kłamałem

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2024 o 23:54

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 17) | raportuj
18 lutego 2024 o 3:41

Nie, żeby coś, ale u mnie w mieście była zapowiedź, którędy i w jakich mniej więcej godzinach przejedzie protest. I dało się jeździć normalnie. Wolniej, ale przejezdnie. Może trzeba było się zainteresować tematem zawczasu?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
10 lutego 2024 o 22:51

Nie znam się, to wypowiem się. Na logikę - w założeniu miało to działać tak, że nauczyciel nauczy podstaw, uczeń poprzez pracę domową utrwali te podstawy, następna lekcja - następna podstawa. Po zmianach ma to działać tak, że nauczyciel nauczy i utrwali w uczniu wiedzę. Problem który widzę to pakowanie materiału z "za małej walizki" do "mniejszego plecaczka". Od lat mówiło się o przeładowaniu ucznia materiałem (co często widać pod koniec roku szkolnego, kiedy końcówka podręcznika jest robiona po łebkach). Jeśli już coś zmieniać, to właśnie odelżenie/specjalizacje materiału. Podstawówka - wiadomo, podstawowa wiedza. Matma - tak, żeby wyliczyć ceny, obliczyć pit, takie tam codzienne czynności. Polski - ortografia, gramatyka, najważniejsi pisarze i ich najsłynniejsze dzieła. Historia - historia Polski. I tak dalej. Dopiero idąc do ponadpodstawowej widziałbym "specjalizacje" - Czyli szerszy materiał z węższej dziedziny. Chcesz zostać lekarzem? Biologia, chemia, matematyka na pełnej, historia czy polski marginalnie.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
10 lutego 2024 o 22:07

Ja tam pewnie się nie znam, ale mając 2.2 w wydychanym, otoczenie i okoliczności są mało istotne dla kierującego. A i tak przy takim combo wyrok zapadł łagodny

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 lutego 2024 o 3:42

Nie do końca - kiedyś rozgrzał mi się kat pod autem - wewnątrz poczułem swąd z okolic wajchy biegów, źródło znalazłem na wydechu. Kilówka (przeterminowana, woziłem ze cztery + piątą aktualną) schłodziła kata na tyle, że nic się nie zapaliło P.S - nie mogę cię oznaczyć, bo wykrywa "niedozwolone słowo" w twoim nicku

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
23 stycznia 2024 o 1:51

Zgadza się, w dużej mierze ochroniarzy zatrudnia się ze względu na dopłaty, nie faktyczną pracę

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
15 stycznia 2024 o 14:28

@NiteRunner: Innymi słowy - robisz to, czego oczekują od ciebie przepisy i instynkt samozachowawczy. Dzięki temu odskoczyłaś sprzed auta, zamiast lecieć telemarkiem z pierwszeństwem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
10 stycznia 2024 o 19:45

@tatapsychopata: Jak widzisz, prawda bywa bolesna. Wolą się pokłócić, niż przyznać rację w obliczu Pana PoRDa.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
9 stycznia 2024 o 20:55

@Bedrana: Prawie dobrze - poza podsumowaniem, bo to już medialna narracja niewynikająca z przepisów. Jako źródło podałaś cuk - nie PoRD. A to ten drugi jest prawem ;) Chciejstwo nadal nie jest pierwszeństwem. Brzmi niewygodnie - ale tak jest. Jak zauważyłaś - pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem kiedy jest na przejściu - i kiedy na nie wchodzi. Stojąc nie wchodzi. Dochodząc nie wchodzi. Czekając, aż przejadą auta, tj realizując 13.1 PoRD i zachowując zakaz wynikający z 14.1a PoRD - nie wchodzi. Kierowca wobec takiego nie ma żadnych obowiązków. Zmienia się to dopiero, kiedy pieszy zacznie wchodzić na przejście przy zachowaniu 13 PoRD bez łamania 14 PoRD (tj - legalnie) i wtedy kierowca rzeczywiście ma obowiązek takiemu pieszemu ustąpić. Wciąż nie wiem, czego tu nie rozumiesz

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
9 stycznia 2024 o 1:48

@Armagedon: O to to. Pieszy ma stać i czekać, aż będzie miał możliwość przejść. Czy dlatego, że kierowca z uprzejmości się zatrzyma, czy będzie wystarczająca luka, żeby auto nie hamowało przed pdp na piskach, czy nic nie będzie jechało - nieistotne. Ma nie stwarzać niebezpiecznej sytuacji. Tyle przepisy ;)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
9 stycznia 2024 o 1:43

@Bedrana: Proste - bo wiem, co z przepisów wynika, a co nie. W tej kwestii jestem na bieżąco. Wyrok sądu? Pff. Raz - Nie ma u nas prawa precedensu. To, że jakiś sąd coś sobie orzekł (po czym został zjechany przez prawników) nie oznacza, że inny sąd nie orzeknie inaczej. Wyrok sądowy nie jest źródłem prawa. Dwa - Casus Najsztub - można rozjeżdżać ludzi na pasach autem bez ubezpieczenia i przeglądu? Bo tak sąd orzekł ;) Jak porównywać szlaban z pdp? Prosto - za szlaban nie wolno ci wejść, bezpośrednio przed jadące auto nie wolno ci wejść. Nie da się mieć pierwszeństwa i zakazu wobec tego samego uczestnika ruchu jednocześnie. Nie masz więc pierwszeństwa zbliżając się do pdp, czy czekając przed nim. Masz tylko obowiązki ;) A i dopóki nie zaczniesz wchodzić zgodnie z przepisami na jezdnię - kierowca nie ma żadnych obowiązków wobec ciebie - bo nie jesteś "pieszym wchodzącym lub znajdującym się na przejściu". A skąd w ogóle ta medialna papka się wzięła? Z druku sejmowego 803 (między innymi), gdzie wprost jest powiedziane, że nie można dać "pieszemu oczekującemu" pierwszeństwa, bo stoi w sprzeczności z zakazem włażenia pod zderzak. I media nie uwierzyły ;) Swoją droga - czemu nie rzucasz przepisem, który by mówił, ze się mylę?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
8 stycznia 2024 o 21:25

@marcelka: Tyle, że nie mają, bo łamią 14.1a PoRD - jeśli jako kierowca masz pół sekundy na reakcję i zatrzymanie pojazdu. Ponadto łamanie 13.1 PoRD - niezachowanie szczególnej ostrożności. Ti z nosem w telefonie jeszcze dorzucają łamanie 14.8 PoRD - Używanie urządzenia elektronicznego w sposób ograniczający możliwość obserwacji sytuacji na drodze - inaczej zauważyłby, ze auto jest zbyt blisko pdp, by się zatrzymać. I jedyne, co mnie wnerwia, to w razie jakiegoś zdarzenia z takim łosiem - ojszczywa się łamanie przepisów przez pieszego na rzecz obarczenia kierowcy

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
8 stycznia 2024 o 21:17

@Armagedon: 14 PoRD (zwłaszcza podpunkt 1a) również należy traktować jak czerwone światło. Zabrania ci się wchodzić na jezdnię, nawet na przejściu, bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd - i tyle. Żadnego pierwszeństwa nie masz, choćbyś stała z neonem nad głową "chcę przejść". Czepiłem się znajomosci (i stosowania się do) przepisów takimi, jakie są - a nie jakimi przedstawia je medialna narracja. Bo jak widać - to nie takie same. ""Filozujesz". I to bez sensu, bo akurat na żadnym torowisku pieszy (a nawet kierowca) pierwszeństwa nie ma." - To, ze nie widzisz sensu analogii, to juz nie moja wina. Wchodzenie to wchodzenie. A wchodzenie rozumiane tak, jak sąd z Piotrkowa orzekł - oznacza dokładnie to samo wchodzenie na zamknięty przejazd.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 19:41

@Armagedon: No właśnie powinnaś wiedzieć coś więcej, tj jak brzmią przepisy dotyczące pieszych. Mianowicie: 11 PoRD [Obowiązki pieszego] 13 PoRD [Przechodzenie pieszego przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko] 14 PoRD [Zakazy dotyczące pieszych] Czy któreś z nich wspomina o zbliżającym lub czekającym przed przejściem pieszym? Nie wierz więc, że "zbliżający i czekający" to to samo, co "wchodzący" - bo jeszcze się okaże, że stojąc przed zamkniętym szlabanem wchodzisz na torowisko - wszak "Każde zachowanie pieszego zdradzające zamiar wejścia na torowisko kierujący pociągiem musi odebrać, jako sytuację "wchodzenia na przejazd" - a czekanie przed szlabanem jest dokładnie takim samym "zachowaniem zdradzającym zamiar", co czekanie przed pasami ;)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 15:42

@Armagedon: A wprowadzono nowy przepis? Bo wprowadzić chciano, ale nie przeszedł - a mimo to, udaje się w mediach, że obowiązuje (druk 803, wstawka o "pieszym oczekującym"). A jeśli wprowadzono - podaj go - i co z niego wynika ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 4:19

@Armagedon: Zasadniczo żadna. Można to sprowadzić do "wcześniej pieszy miał pierwszeństwo mając jedną nogę na pasach, teraz mając jedną nogę nad krawężnikiem". I ma to zastosowanie tylko wtedy, kiedy auto już stoi przed przejściem - bo puszczał innego pieszego, czy nie ma miejsca za pdp

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:17

@Armagedon: Czeky, moment.. >"Już dawno się nauczyłem trzymać z dala od kobiet, które mówią, że wszyscy faceci są tacy sami." A dlaczego? Nie miałbyś ochoty udowodnić pannie, że się myli, bo ty właśnie jesteś "nie taki sam"? Czemu, właściwie, miałoby ci przeszkadzać, że laska, jak dotąd, nie miała szczęścia w miłości?< >Ja też nie chciałabym wiązać się z facetem, który twierdzi, że "wszystkie baby to urwy", bo to by znaczyło, że mnie również za taką uważa. Pytanie zatem, czego ode mnie chce? Mam mu udowadniać, że jest inaczej? Niech spada!< Czy to nie aby podwójne standardy?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:06

PROTEST! Żadne takie przepisy nie weszły. Medialna narracja to nie przepis. Skup się. Masz: 13 PoRD "1.Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych. 1a. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju." 14 PoRD "Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych" Do kupy - Pieszy nie może wejść bezpośrednio przed jadące auto. Nie ma wtedy pierwszeństwa. Nie wchodzi na jezdnię. Nie jest więc wchodzącym. A to oznacza, że wszelkie obowiązki wynikające z 26 PoRD dotyczące pieszego wchodzącego nie dotyczą kierowcy przed pustym przejściem - choćby przy krawężniku stał pieszy. Co więcej - był pomysł, aby dać pierwszeństwo "pieszym oczekującym" - ale przepadł. Poczytaj Druk Sejmowy 803

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:03

@Armagedon: Problem w tym, że do tego wyroku powstała glosa - która wyjaśnia, że sąd w tej sprawie nie mógł tak orzec.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
7 stycznia 2024 o 0:45

Już mówię - to boty. Wywalić tałatajstwo z grupy. Adminuję na kilku, problem udało mi się rozwiązać - jest coś takiego jak "asystent". Dałem mu kryteria "wywal post z linkami" i mam spokój. Tyle, że u mnie nie ma potrzeby wystawiania czegoś na olx, czy czymś takim

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
8 listopada 2023 o 19:58

Oto, co byłoby dalej. "Już wszystko opłaciłam, tylko pani musi wejść w TenWcaleNiePodejrzanyLink i się zalogować do banku, żeby odebrać przelew" A że wszystko poza adresem (którego często w telefonie nie widać) wygląda legitnie, to "się logujesz" - i kółeczko o "weryfikacji" sie kręci do rozładowania telefonu, a "kupująca" buszuje po twoim koncie w banku - wszak podałaś jej wszystkie dane "logując się". Znajomą tak zrobili, zorientowała się po 20 minutach, że "coś nie chce wejść". Konto puste, wypłata blikiem z bankomatu, sprawca niemożebny do ustalenia, bank umywa łapki

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
8 listopada 2023 o 2:13

@Eander: Inaczej. Za jazdę pijanym w trzy dupy odpowiada się karnie - bo narażasz siebie i wszystkich wokół auta. Nawet jeśli jedziesz rzadko uczęszczaną drogą i nikogo nie spotkasz. Za zdradę już karnie się nie odpowiada - bo nie narażasz zdrowia i życia postronnych osób. Policja obyczajowa nie istnieje, przynajmniej u nas. W tym przypadku autor jest samochodem - bo nie da się jechać po pijaku bez pojazdu. Nie pojedzie jednym - to pojedzie innym, bez blokady alkoholowej. Ogólnie rozumiem twój punkt widzenia, ale - co może być szokujące - nie jest on jedyny. Tym bardziej "jedyny słuszny"

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1027 28 następna »