Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Fahren

Zamieszcza historie od: 19 listopada 2011 - 0:00
Ostatnio: 19 marca 2024 - 20:38
O sobie:

"Mniej więcej", to są dwa palce w d**. Jeden mniej, drugi więcej.

  • Historii na głównej: 61 z 126
  • Punktów za historie: 29157
  • Komentarzy: 2485
  • Punktów za komentarze: 17513
 
poczekalnia

#90855

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ostatnio wspomniałem o ZUSie

Odwołaliśmy się.

Odwołanie odrzucone, ponieważ "lekarz, od którego decyzji się odwoływaliśmy stwierdził, że niedosłuch nie jest przeszkodą w znalezieniu pracy"

Edit - Dzięki za poprawienie w komentarzach, chodzi rzecz jasna o niedosłuch, nie słuch ;)

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 27 (51)

#90783

przez (PW) ·
| Do ulubionych
ZUS stwierdził, że głęboki ubytek słuchu nie jest przeszkodą w znalezieniu pracy, choć przez ostatnie kilka lat twierdził, że jak najbardziej jest.

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 100 (110)

#90615

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kilka miesięcy temu przyszedł do mnie mandat zza granicy. Zdarza się, trudno, ale się wczytuję za co i widzę:

- "Kierując pojazdem blabla na parkingu w miejscowości blabla uszkodził pojazd blabla". Jak się domyślacie, sytuacji nie kojarzę, wskazane auto szefiego, to dzwonię do niego.
- Ej, mandat mi przyszedł za stłuczkę, a nigdzie nie walnąłem, co jest?
- "Jak nie walnąłeś, jak ktoś cię spisał? Przecież brałeś busa X"
- No wziąłem, ale po tygodniu kazałeś się zamienić na auta i jak była ta stłuczka, to jeździłem busem Y
- "A faktycznie, zapomniałem. Bo do mnie jako właściciela auta też ten mandat przyszedł i wskazałem ciebie jako kierowcę"

szef stłuczka

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (160)

#90594

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Swego czasu jeździłem na busach jako tzw. skoczek - wskakuję za kierowcę który "akurat teraz nie może".

Przydarzyła się awaria auta, bojowe zadanie - wziąć drugiego busa, dojechać do uszkodzonego, przeładować towar na sprawnego, czekać przy uszkodzonym na lawetę. Czas operacyjny - 2 dni.

Wydłużyło się jednak do 4 dni, bo laweta miała tachograf - takie ustrojstwo pilnujące, by kierowca był wypoczęty, jak w ciężarówkach.

Na miejscu zrzucamy popsutego, szefu bierze mnie na bok i "słuchaj Fahren, ja ci policzę po niższej stawce, bo przez te 4 dni nie przewiozłeś żadnego ładunku".

szef

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 139 (143)

#85940

przez (PW) ·
| Do ulubionych
3 dni do końca miesiąca - dostajemy od szefa podpisany grafik.
2 dni do końca miesiąca - dostajemy od szefa info o zebraniu następnego dnia.
1 dzień do końca miesiąca - dostajemy od szefa wypowiedzenie, likwidacja stanowisk.

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 157 (171)

#89939

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tym razem coś na śmiesznie.

Przyszedł kominiarz, rozdawał kalendarze.
Puka, otwieram, kominiarz pyta, czy jest ktoś dorosły w domu.

Mam 32 lata.

Co golenie robi z ludźmi

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 133 (143)

#89858

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Szef: "Panie Fahren, trza podjechać na załadunek, tu blisko, jakieś 50 km stąd"

Wsiadam, sprawdzam auto i mówię:
- "Panie szefie, tu w ogóle hamulców nie ma, ja tym ani metra nie pojadę".

Szef: "Oj tam oj tam, jakoś dasz radę"

Świnia byłem, za kierownicę nie usiadłem.

kierowca

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 177 (185)
zarchiwizowany

#89602

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
- Taka sprawa, pociąg jest opóźniony o 10 minut i mogę nie zdążyć na przesiadkę. Da się go przytrzymać?
"Spoko, tamten tez jest opóźniony o 10 minut"

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 24 (56)

#89444

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Żona miała wypadek, na miejscu odebrano jej prawo jazdy.

Po dwóch tygodniach sąd nakazał zwrot uprawnień

Do dzisiaj (1,5 miesiąca) prawo jazdy jest zatrzymane, bo "błędy w systemie".

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 141 (149)

#89307

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rowerzysta na jezdni, mimo ścieżki rowerowej obok.

Kiedy go wyprzedzałem - wyjechał na środek pasa "bo też wyprzedzał".

Odbiłem, klakson, złapałem lewe pobocze, oceniam szkody.

Rowerzysta zniknął.

rowerzysta

Skomentuj (115) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 139 (167)