Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GrammaticusPopierdicus

Zamieszcza historie od: 17 lipca 2018 - 6:16
Ostatnio: 28 września 2022 - 12:42
  • Historii na głównej: 5 z 7
  • Punktów za historie: 860
  • Komentarzy: 38
  • Punktów za komentarze: 307
 
zarchiwizowany
Jechałam sobie rowerem, ulicą, jak Pan Bóg przykazał.

W pewnym momencie wpadł mi do paszczy komar, czy inna latająca zaraza, którą Noe niepotrzebnie zabrał na Arkę. Przyhamowałam więc, wyplułam paskudę i sklęłam do 7 komarzego pokolenia wstecz, kończąc: "A bodajby cię pogięło, zarazo jedna!".

Zwyczajne? Nie do końca.

Pech chciał, że owad postanowił zabawić się w kamikadze akurat na wysokości domu mojej miłej sąsiadki, którą może kojarzycie z poprzedniej historii: #83037

Sąsiadka niestety była właśnie w ogródku i zobaczywszy jak spluwam wydarła się:
"A jeszcze mi pluć tutaj na mnie będzie i wyklinać, cholera zakazana!!!" (czy inna równie wysublimowana perora)

Mnie pozostał już tylko taktyczny odwrót i pogodzenie się z opinią największego chama na osiedlu

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 2 (58)
zarchiwizowany
Dodawałam niedawno historię na Piekielnych. Jest nawet na głównej.
Ten wpis jest, ponieważ chciałabym wiedzieć, jakim cudem oryginalne zakończenie: "Nosz, Prostytutka!" zostało zamienione na "Noż k....".

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 75 (93)

1