Profil użytkownika
GrammaticusPopierdicus
Zamieszcza historie od: | 17 lipca 2018 - 6:16 |
Ostatnio: | 28 września 2022 - 12:42 |
- Historii na głównej: 5 z 7
- Punktów za historie: 860
- Komentarzy: 38
- Punktów za komentarze: 307
« poprzednia 1 2 następna »
Kazać - każcie Karać - karzcie/karajcie
Że traktujesz dzieci jak równe sobie? Wolne żarty! Dziecko na etapie przedszkolnym nie potrzebuje partnera, a przewodnika. Kupujesz z własnej inicjatywy materiały za swoje? Bez przedyskutowania sprawy z dyrekcją - to już nie jest nawet naiwność. To głupota. Do tego ten brak logiki z urlopami. Dajesz się wykorzystywać, to cię wykorzystują. I nie wymawiaj się tym, że to małe miasteczko. Nawet w małych jest praca, jak nie taka, to inna. Ty zdajesz się to poprostu lubić.
Mam tylko nadzieję, że nie studiowałaś polonistyki.
@Tenzprzeciwkacomakotairower: oficjalnie wyznaję ci miłość moją! Powiedzieć "you made my day" to za mało!!! :D
Ok, wyjaśnijcie mi - co tutaj jest piekielne? Który aspekt nieciekawej, fakt, sytuacji? Który z opisanych ludzi?
Matkobosko! Ale styl to ty masz kijowy :(
@Lobo86: tu się zgodzę w 200%. Też bym wolała móc to co odkładam - odkładać z własnej pensji - uczciwie wypracowanej.
Jestę patolę. Odkąd istnieje program, bierzemy z mężem 500plus na troje dzieci. Z pieniędzy tych nie wydaliśmy do tej pory ani złotówki. Nasze dzieci mają za to odłożone sumki na wypadek studiów, wesela, czy cokolwiek by im się tam w rozsądnych granicach uwidziało. Pracujemy oboje, nie pijemy, palimy tylko w piecu. Ale nie. W oczach innych ludzi jesteśmy patologią, bo bierzemy 500 plus. Aż strach zajść w 4 ciążę, mimo że by się chciało i mogło, bo ludzie by zabili wzrokiem.
@jeery22: No problem w tym, że się nie pożarły. Jedna została zaatakowana przez drugą. Zaatakowana (na własnym terenie, bez istotnego powodu) teściowa nie mając w naturze asertywności, za to będąc obdarzona anielską łagodnością, nawet się nie broniła. Nawet jej słychać nie było.
@SirCastic: to, że kobieta była członkinią kółka różańcowego to czysty zbieg okoliczności i wierzę, że nie ma związku z jej zachowaniem. Dla mnie równie dobrze mogłaby należeć do Greenpeace albo Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Nie wyznanie tej pani jest tutaj punktem głównym, ale fakt, że buractwo jest wszędzie.
No ok, rozumiem poprawienie Prostytutki na "K***", ale co administracji przeszkadzało, że w tekście było "Pokój z wami"? NIE PRZYZNAJĘ SIĘ DO AUTORSTWA SŁÓW "Życzę wam pokoju"!
@kosimazaki: zasadniczo dobry pomysł, ale przy trojgu dzieci, które wchodzą, wychodzą, zapraszają kolegów, wchodzą wychodzą - i tak kilkanaście rundek w ciągu dnia - niewykonalne :D Ponadto mój ojciec jest tak ekstrawertyczny i towarzyski, że zawsze jest rad odwiedzinom ludzi, którzy dobrze nam życzą i trzymają pewien poziom (do którego należy znajomość i czynne używanie podstawowych zwrotów grzecznościowych, tudzież nieatakowanie, nawet werbalne, gospodarza na jego terenie).
@bazienka: i masz prawo do swojego zdania, jak każdy tutaj.
@BlueBellee: od powietrza, ognia, głodu, wojny i wojujących nawracaczy z poczuciem wyższości zachowaj nas Panie (...wstaw tutaj imię dowolnego boga, którego wyznajesz...).
I przez całą tą twoją pyskówkę mamusia nie odezwała się ani słowem? Nie, żeby się wcinać, ale zwyczajnie, żeby ci pokazać, że g*** nie wart zaczepiać, bo śmierdzi. Następnym razem weź z Rodzicielki przykład, bo najwyraźniej modelowo opanowała sztukę wdupiemania. Mohera za Chiny ludowe niczego nie nauczysz - one po prostu nie są zdolne do autorefleksji. Zachowując się tak, jak nam tutaj opisałaś pokazałaś albo swoją kłótliwość, albo sfrustrowanie, które chciałaś wyżyć na moherku, albo poczucie wyższości.
@Garrett: dlatego poprawiłam. Masz rację, a ja w pierwszym momencie nie zwróciłam na to uwagi ;)
@Garrett: jak widzisz, zużyłam go na przeczytanie Twojego komentarza i poprawienie tego rażącego błędu, którego dalej nie wiem, do jakiej kategorii zaliczasz.Gramatyczny? Ortograficzny? Stylistyczny? Jak zauważyłeś - nick zobowiązuje, a w nicku mam nie tylko "Gramaticus". ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2018 o 5:25
@Iceman1973: raczej o Schwanz - dosłownie "ogon", w przenośni "ch..." (członek męski w wersji wulgarnej.
@talizorah: faktycznie, jest korelacja. Ale, może cie zasmucę, a może rozbawię - nie ty jesteś inspiracją.
@Xynthia: Nie wnikałam, ale sądząc po stopniu skruchy, to dziewczynisko nie miało łatwo :)
@Jorn: "tylko dla tego, że uznałaś ten proceder za nieopłacalny" - a w którym miejscu to wyczytałeś? Bo ja tak nie napisałam. Kobieta wpierw dostała odpowiedź, że nie. Jak nalegała, żeby sobie z niej jaja robić - to zrobiłam. Nie rozumiesz tego, że sobie z niej zażartowałam? Mogę to wielkimi literami napisać, może dotrze.
@szczerbus9: Dobrze, że dodałeś to "na wpół". Okłamywanie matki jest złe. Koniec. I nie jest to "wybryk" tylko kłamstwo. A tego się nie robi.
Szanowna Administracjo! Moją Prostytutkę poprawiliście, a "Ów kobieta" to już nie było łaska skorygować???
@CatGirl: Ja nie opuszczam. I dopóki będą się tu działy takie schizy (albo dopóki mnie cenzurka nie zablokuje) codziennie będę przypominała o Prostytutce.
@urbankrwio: @urbankrwio: Skoro jesteś takim propagatorem zmian, to może administrator popracowałby nad twoją ortografią i interpunkcją?