Profil użytkownika
Kataszka ♀
Zamieszcza historie od: | 23 września 2015 - 22:02 |
Ostatnio: | 16 lipca 2020 - 15:55 |
- Historii na głównej: 7 z 7
- Punktów za historie: 2912
- Komentarzy: 70
- Punktów za komentarze: 723
« poprzednia 1 2 3 następna »
A gdzie ten lincz? Siostra szwagra pyta. Ma hurtownie wideł.
Wynagrodzenie zapewne tak onieśmiela potencjalnych pracowników.
@maat_: dziękuję :)
Ty słuchasz,że masz rodzić mimo oczywistych niemożliwości a ja słucham od seniorek rodu, że głupia jestem bo kolejne dziecko w drodze. A po co mi to a bym sobie już darowała w tym wieku takie głupoty (chyba im o sex chodziło) Tak czy inaczej jedyna opcja to opieprzyc i olać :)
@DarkHelmet: Pati ma max 25 i jest bardzo efektowna. Facet kryzys ma wręcz podręcznikowy i kłopoty z tego powodu również. Alimenty płaci spore, do tego spłaca byłej żonie połowę domu ( wiem od niej) Towarzysko jest spalony a jego różowa ukochaną wydaje lekką ręką ,sama oczywiście nie pracuje. Mamy zakłady o to kiedy Pati zajdzie w ciążę. No i też mamy osiedlowe skojarzenie z poetka z Brwinowa. Choć uczciwe przyznaje, że ta przynajmniej wygląda jak miss russia.
Mam w rodzinie męża delikwenta, który jeździ samochodem po udarze, z niedowładem lewej ręki, nie widzi na jedno oko zupełnie na drugie słabo. No i potrafi "po wsi" jeździć na bani. Całe szczęście,że zrezygnował wspaniałomyślnie z pracy jako taksówkarz...
Możecie zgłosić że jakieś podejrzane osoby płci zasuszonej,podglądają wasze dzieci w sposób lubieżny.
I zrobiłaś wroga z przyszłej teściowej a z narzeczonego ciapę.
A ja mam tak przystojnego i sympatycznego kuriera FedEx, że zamówienia z Zalando dzielę na kilka paczek :) ma się to szczęście.
Byłam wczoraj na poczcie, z dwójką młodych w stanie skupienia płynnego srebra. Była też młoda dziewczyna w dużej ciąży. Do tego Pan z widocznym upośledzeniem, który wszystkim opowiadał najnowszy odcinek Klanu. Kto podszedł pierwszy do okienka? Młody człowiek, który pierwszy wszedł i tyle. I tak jest po prostu normalnie.
Wpadłeś mu w oko:-)
Dziś pomagałam sasiadce, starszej osobie z ciężkim nowotworem, czyścić drzwi z jakiegoś psikusa. Wyglądało to jak mąka z klejem. Osiedle zamknięte więc pewnie dzieci ludzi którzy znają starszą Panią. Cholernie śmieszne święto.
Nasze warszawskie menele to chłopaki do rany przyłożyć tylko:-)
@bazienka: ja też kiedyś zwróciłam uwagę malolatom w autobusie, którzy calowali się już na leżąco. Chłopak zczerwienił się i wydusił sorry a laska skoczyła na mnie ze zazdroszczę. Byłam wtedy w dużej ciąży i powiedziałam jej ze nie takie rzeczy z mężem robimy ale bez publiczności. Ale i tak się rzucała że jej misiaczka zazdroszczę i mam się oddalić. Co się dzieje z tymi dziewczynami....
A dorosłym można niszczyć ile się chce?
@Rammsteinowa: :-) spoko
Mój mąż miał zadatki na takiego zywieniowego terrorystę. Wciskał w syna jedzenie, gadał głupoty jedz bo nie pójdziemy na spacer. Efektowny zwrot, prosto na szanownego tatusia uświadomił mu w końcu, że robi źle. Syn je wszytko, prosi o to na co ma ochotę i nie są to tylko słodycze. Je brokuły, szpinak ryby bo nie robie z tego jedzenia czegoś wyjątkowego. Nie bije braw kiedy zje łyżkę barszczu. Bo jedzenie to normalna sprawa. A niejadkow z dzieci robią wyłącznie opiekunowie a szczególnie babcie. Pamiętam jak karmiłam maluszka kaszą, dając mu przerwy na połkniecie i oddech między łyżkami a teściowa ledwo mogła usiedziec i powtarzała "wpychaj mu no". Koszmar.
Ale jak miło ponownie dać minus. Strzelać do matek będziesz? Twoja cie zostawiła w piwnicy jak na zakupy szła?
Bardzo nie lubię takiego traktowania ludzi z obsługi. Serio. Jednak mam niedaleko mała kawiarenkę, gdzie pracuje specyficzna właścicielka. Na chamstwo odpowiada w podobnym tonie i nie daje sobie wejść na głowę. Jakie ma opinie w internecie? Że jest nieprofesjonalna , że chamska że śmie zwrócić dzieciom uwagę kiedy wynoszą garściami plastikowe łyżeczki do lodów i obśliniają szybę. I tak to wygląda. Takie zachowania przeszkadzają do momentu kiedy nie są skierowane w nasza stronę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2017 o 19:12
Ja bym spróbowała się postawić. Z tego krótkiego wpisu można się domyślić, że jesteś osobą spokojna i nie wychodzisz w konflikt z matką ale póki z nią mieszkasz to może być jakieś wyjście. Kilka awantur takich żeby się okna trzesły może jej nie zmienią ale tobie dadzą choć odrobinę poczucia, że jesteś Panią swojego życia. Albo sąsiedzi wezwą policję :-) no i uciekaj jak tylko będziesz mogła. A może bracia są w stanie Ci pomóc?
@minutka: może powinnam ale zwyczajnie nie chce donosić na teściowa.jak ją wyrzucą to będzie miała za dużo wolnego czasu :-)
Możliwe że wystarczyło powiedzieć, że to przeszkadza. Wiem jak czasem dzieci męczą ale wiem też, że rodzice często już po prostu tego nie zauważają bo codziennie mają taki jazgot w domu. Nie wszyscy to "madki" i na zwrócenie uwagi reagują. Straszna ostatnio nagonka panuje na dzieci i rodziców.... Strach wyjść z domu.
Czyli policjant trzymał 5 godzin zakładników grożąc bronią a patrol przyjechał i nic? I ani tvn nie przyjechał? Może kolesiostwo w policji jest w małych miejscowościach, w Warszawie nie jest to możliwe.
Taki kierowca, którego jest w stanie rozproszyć plakat przy drodze, dupka rowerzystki czy lecący balonik nie powinien mieć prawa jazdy. Argument o biednych kierowcach jest bez sensu, chodzi tylko o to żeby uderzyć w ludzi o innych poglądach.
Raz zawodzą dzieci raz ksiądz co za różnica. A tak na poważnie ten krótki cytat "a nasz panie" to fragment pieśni pogrzebowej. Może to nie transparenty (swoją drogą na procesjach to się nazywa chorągwie) a trumna z nieboszczkiem a autorka z lubym (dreszcze mam jak czytam to słowo na piekielnych) przesadzila z jadem antykoscielnym.