Profil użytkownika
KatzenKratzen ♀
Zamieszcza historie od: | 31 marca 2017 - 11:37 |
Ostatnio: | 12 stycznia 2025 - 15:18 |
O sobie: |
Szanuję Cię. |
- Historii na głównej: 98 z 107
- Punktów za historie: 15790
- Komentarzy: 1382
- Punktów za komentarze: 9000
Dobra historia, na plus. Jedno maleńkie sprostowanko - ZUS nie płaci alimentów. Co najwyżej wypłaca 500+ (czyli rodzaj zasiłku). Alimenty Aga może dostawać z Funduszu Alimentacyjnego, jeśli ma je sądownie przyznane a tatusiowie skutecznie uchylają się od ich płacenia. A tak swoją drogą mimo wszystko trochę mi szkoda tej kobiety. Widać, że jest mocno zagubiona, nie może albo nie umie znaleźć w życiu tego, czego potrzebuję i miota się ze skrajnosci w skrajność. Mimo wszystko jej też mi żal.
Mrrrr... Assasin's Creed Odyssey... Uwielbiałam :) Chociaz Origin też mi się szalenie podobał :)
Moim zdaniem to ona nie tyle jest infantylna tylko zwyczajnie głupia i odbija jej po alko. I chyba dość zdesperowana bo - jak zwozumiałam - tylko ona z Waszej paczki nie jest mężatką.
@pasjonatpl: Oczywiście, ze takie rzeczy trzeba wiedziec wczesniej. I przeciez nie zapytał o to w pierwszych słowach tylko "w którymś momencie". A jak by się Autorka czuła, gdyby nawiązała z kimś ciekawą relację i po jakimś czasie okazało się, że osoba ta ma dzieci i nie zająknęła sie o tym ani słowem? Nie ma nic złego w posiadaniu dzieci ale jak się o kimś zaczyna poważnie myśleć to wypada o tym wiedzieć, to jednak bardzo poważna sprawa. A wygląd - no cóż... dla niektórych ma mniejsze znaczenie dla niekórych większe.. Ktoś ma prawo nie znosić rudych włosów, ktoś nie ciepi wąsów a ktos inny może nie tolerować nadwagi...
Przynajmniej odsiał się sam :)
@kKKKK: To co sami, których zdaniem zwężenie ulic miasta upłynnia ruch? No wiekszej bzdury to dawno nie słyszałam...
@78FS: Brawo za głos rozsądku! Kościół jest instytucją do szpiku kości zepsutą, zgniłą, przeżartą zgnilizną i goniącą wyłącznie za kasą. Są, oczywiście, księża z powołania ale jest ich mało i praktycznie ich nie widać. Ciekawe, jak ta instytycja, nie mająca nic wspólnego z Bogiem, godzi bizantyjski przepych z propagowaną przez samą siebie cnotą ubóstwa... Ubóstwo dla owieczek, bizancjum dla kapłonów xD
@78FS: Bo się odważyła wypomnieć dyrektorce, że projekt, który sobie przywłaszczyła i uważała się na "matkę jego sukcesu" w rzeczywistości miał inną "matkę"? Tak zrozumiałam.. A swoją drogą nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja, że "góra' przywłaszcza sobie autorstwo czegoś, do czego ręki nie przyłożyła ale to coś odniosło sukces. Nie na darmo istnieje przysłowie, że "sukces ma wielu ojców a porazka jest sierotką"
@Xynthia: Ha ha ha! I Ty się dziwiesz, ze ogłupiałe społeczeństwo będzie protestowało na widok samego tytułu? xDDD
Wyobrażam sobie, jak bardzo musiało być Ci przykro. Wydaje mi sie, że wiedza o depresji jest w naszym kraju znikoma. Wydaje mi się też, że - z uwagi na powyższe - Twoja mama naprawdę myslała, że Cię wspiera i że wystarczy jej powiedziec "weż się w garść i przestań się mazać" a już zrobi Ci się lepiej. Jakoś trudno mi uwierzyć, ze robiła to w złej wierze. Po prostu nie rozumie istoty tej choroby, jak wielu innych
@78FS: Szczerze Ci powiem, że chyba nie bardzo sobie poradzi. To znaczy z klasy do klasy bedzie przechodził bo ten nauczyciel zdaje sobie sprawę z tego, że ucząc trzech przedmiotów nie jest w stanie nauczyc ich tak, jak sie powinno, więc dostosowuje poziom sprawdzianów do poziomu nauczania. Problem pojawi się zapewne na maturze, która jest taka sama dla wszystkich szkół. O studiach to już nawet nie wspomnę. Zaległości prędzej czy później wylezą i pewne zawody czy pewne kierunki, na których te przedmioty akurat będą konieczne już zaostaną przed nim i jego kolegami ze szkoły zamknięte.
@marcelka: Nareszcie jakiś głos rozsądku w całej tej dyskusji :)
No cóż... Mam kilkoro nauczycieli w bliskim otoczeniu i część z nich już się przebranżowała a część myśli o tym poważnie. Każdy z nich był nauczycielem z powołania, z misją, pełen wzniosłych ideałów z których pozostało... No własnie. I to nie jest problem z dziećmi, bynajmniej. Najgorsi sa rodzice - roszczeniowi do bólu, awanturniczy, wymagający Bóg wie czego a sami od siebie nie dający praktycznie nic. Nieźli dowalił również rząd słusznie miniony, rozpętując nagonkę na nauczycieli i deprecjonując ten zawód do granic możliwości. Efekt jest taki, że np w liceum mojego syna jeden nauczyciel uczy 3 przedmiotów a do jednego jest od poczatku roku zastępstwo (ktoś inny na każdej lekcji), bo dyrektor nie jest w stanie znaleźć nauczyciel do tego przedmiotu. A, niedawno zatrudniłam nową asystentkę. Tak, zgadliście. Do czerwca była nauczycielką
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2023 o 15:56
@78FS: Zdecydowanie przesadzasz. Idąc dalej tym tropem nie dawajmy czekolady, bo ktoś może być cukrzykiem, kawy - bo pewnie ktos ma nadciśnienie, owoców, bo ktos moze być na nie uczulony itp. Najlepiej nic. Dobrze, że pracuję w normalnej firmie i dostajemy i wino i słodycze i kasę.
@rafik54321: No to własnie poznałeś :) Mnie :) Bardzo lubie wino a akurat moja firma daje pracownikom na święta wino z wyższych półek. A likier... sorry ale jako prezent nie nadaje sie komplentnie, bez względu na to ile osób i jak bardzo lubi
@helgenn: Dokładnie, macie rację. A co do kolegi z problemem alko - to jak niby sobie to Autorka wyobraża? Zarzad rozdaje prezenty, wszystkim jednakowe a jednemu jedynemu koledze dają np czekoladki czy coż(ważne, że innego). Przecież to jak jawne napiętnowanie
@Windowlicker: Alez nie, co za bzdury. Po prostu ludzie, którzy się na kotach znają udowodnili autorowi pisanie bajek
@aaaaglucha: Sądzę, że masz rację. Posiadając koty całe życie dość dobrze poznałam ich naturę i kot zachowałby sie dokładnie w taki sposób jak opisujesz. Autor po prostu nienawidzi kotów (albo w ogóle zwierząt), węszy wszędzie woń sików i wymyslił sobie kota- agresora, który po przypuszczeniu na niego ataku potulnie dał się złapać i odnieść do właścicielki. Tak, tak, jasne... Ciekawe czy kierowca autobusu klaskał?
@LaKukaracha: A im mniej robią tym wieksza korona
@Ohboy: masz całkowitą rację. Ja, niestety, przeszłam przez to. Nie jestem głupia.
@z_lasu: Dobrze, że półmiski ocalały :)
@pasjonatpl: Też tak sądzę. Kobieta, która nie pracuje a tylko zajmuje się domem/dziećmi nie jest w życiu w stanie zrozumieć jak można robić to wszystko + jeszcze ciągnąć 8-godzinny etat.. A da się :) Kwestia organizacji
@katem: Mam to samo. Dlatego dawno temu zainwestowałam w kino domowe. Dla mnie jest jeszcze niestrawny wszechobecny smród popcornu/nachosów/czegoś tam i to CHRUPANIE, bezustanne CHRUPANIE, oszalec można! Jakby nie mozna było wytrzymać 2 godzin bez żarcia!
@Armagedon: Wyjątkiem jest tylko przysłowiowe już w wojsku "kto pali ten ma przerwę, pozostali biegiem marsz" xD
@iguana: Ja też. Z tym, że bez przerw na papierosa. Palę IQOSy wiec palę przy biurku nie odrywając się od pracy. Jedyne przerwy to toaleta. No to już siła wyższa