Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Nuki27

Zamieszcza historie od: 28 marca 2017 - 5:59
Ostatnio: 19 marca 2023 - 14:01
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 433
  • Komentarzy: 14
  • Punktów za komentarze: 27
 
zarchiwizowany

#86026

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ludzie obrażeni na rzeczywistość.
Przykład 1
Moja suka jest lękowym psem. Nie zaczepiana, nie stanowi problemu. Oprócz niej częścią stada jest 13 letni kochający ludzi psiak. Mimo że jedzą tak samo ona wygląda bardziej reprezenracyjnie.

Park dzieci rodzice trochę młodzieży.
Przechodzimy przez park po drodze jakieś siad równaj itp. jako że cała rzecz dzieje się na wsi pies który robi cokolwiek więcej niż szczekanie przy płocie nadal stanowi pewna sensacje.
Co jakiś czas matka bez pytania mnie o zdanie próbuje wepchnąć dziecko na psa żeby ją pogłaskało. Kiedy mówię że nie, ona się boi i proponuję, że mogą pogłaskać starszego psa który wręcz to uwielbia następuje ale Bombelek chce tego. Jest Pani bez serca. On tak lubi pieski. Już dawno znudziło mi się tłumaczenie, że piesek nie lubi dzieci, bo to nie trafia. Zmieniłam odpowiedź na: Jak Pani nie lubi dziecka to mnie proszę w to nie angażować. Bo z pogryzienia nie zamierzam się tłumaczyć. Krótko mówiąc albo głaszczesz tego psa który to lubi albo wcale 90% ludzi rozumie te 10% ma z tym problemem.
Przykład 2
Regularnie w sklepach widuje ludzi którzy awanturują się że czegoś już nie ma na stanie. Ostatnio w mięsnym sytuacja była iście absurdalna. Pani chciała kupić szyję kacze, nie było ich bo nie dojechały. Ekspedientka mówi że popołudniu będzie jeszcze dostawa i pewnie w niej przyjadą. Pani dosłownie wydarła się na nią, że to nie poważne i nie można tak traktować klientów.
Przykład 3
Tym razem zasłyszany u weterynarza. Pies świeżo po przebytej chorobie żołądka. Opiekuna opowiada, że dostała dokładne zalecenia co pies ma jeść a czego nie może. Po czym podała mu zakazane psie ciasteczko, słyszałam jak żali się weterynarzowi że już tyle wydała na leczenie i nic nie pomaga.
Przykład 4
Z nawiązaniem do poprzedniej historii.
Dla osób które nie czytały.
Mam przewlekle chorą przyjaciółke.

Do niedawna nie było wiadomo co jest przyczyna marskości wątroby. W najnowszej biopsji wyszło iż powodem jest zapalenie dróg żółciowych i to one powodują problemy z wątrobą. Wynik pochodzi z centrum klinicznego uniwersytetu medycznego.
Po tym jak ze względu na to, że zbiera na swoje leczenie napisała o tym publicznie kika osób mniej lub bardziej wprost wyraziło swoje oburzenie. A jeden człowiek nawet posunął się do sugestii że ten zakład patomorfologi jest nie godny zaufania, bo on nie widząc nigdy Magdy na oczy wie lepiej.

I te zachowania prezentują ludzie w różnym wieku, od nastoletnich panienek bo babcie na oko 70+. Dokąd ten świat zmierza...

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -8 (22)

1