"Nie możemy użyć czarnej ani białej czcionki, bo Apple ma prawa do tych kolorów."

Klientka: "Podoba mi się wszystko poza kolorem tła."

Ja: "OK, co konkretnie nie pasuje pani w tym kolorze?"

Klientka: "Nie założyłabym czegoś w tym kolorze."

Na początku mojej kariery, ktoś dla kogo wcześniej pracowałem polecił mnie przyjacielowi. Przyjaciel miał firmę sprzątającą i potrzebował ulotek w niestandardowych rozmiarach. Wszystko szło gładko dopóki nie zażyczył sobie, żebym naniósł zdjęcie waginy na ulotkę...

"Czy obok przycisku 'ZACZNIJ DZISIAJ' możemy dodać zdanie 'kliknij tutaj' i strzałkę wskazującą na przycisk? Obawiam się, czy klienci będą rozumieli co mają zrobić."

Rozmawiałem przez telefon z klientem po tym jak wysłałem mu trzy przykładowe strony, żeby "wyczuć" jaki styl będzie mu odpowiadał.

Ja: Wysłałem panu kilka linków do obejrzenia. Możemy chwilkę o nich porozmawiać?

Klient: Oczywiście, właśnie oglądam jedną ze stron i podoba mi się.

Ja: Świetnie! A co pan sądzi o pozostałych dwóch?

Klient: Proszę chwilkę poczekać, przyniosę sobie jeszcze dwa monitory.

"Nie trzeba kończyć ASP, żeby wiedzieć, że niebieski nie pasuje do żółtego."

"Chcę, żeby to było białe, ale w pewnym sensie także czarne."

Odebrałem wczoraj telefon od potencjalnej klientki. Zrozumiałem, że będzie to długa rozmowa już po pierwszych słowach, które usłyszałem: "Będę z panem szczera, mam cyklofrenię, ale biorę leki i powinnam wytrzymać do końca połączenia".

"Czy tło pod tekstem może być bielsze od bieli?"

Klient: Wasz technik był u nas w biurze już cztery razy i nadal nasza drukarka buczy. Ta sytuacja jest skandaliczna i nie zapłacę wam dopóki to nie zostanie naprawione.

Pojechałem do ich biura i akurat miałem szczęście bo drukarka miała kolejny "napad buczenia". Otworzyłem szufladę pod drukarką i znalazłem tam wibrujący pager klienta...