Profil użytkownika
Polaa
Zamieszcza historie od: | 24 stycznia 2021 - 18:35 |
Ostatnio: | 31 stycznia 2021 - 0:43 |
- Historii na głównej: 2 z 2
- Punktów za historie: 267
- Komentarzy: 14
- Punktów za komentarze: 56
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 24 stycznia 2021 - 18:35 |
Ostatnio: | 31 stycznia 2021 - 0:43 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@bazienka Nie, na samą myśl że miałabym do niej zadzwonić trzęsą mi się ręce. Psychicznie nie jestem w stanie tego zrobić. Dowiedziałam się też od babci, że mama chce zrobić prawo jazdy, a przez pandemię nie bardzo mają na to pieniądze.. Tak, mój mąż to najlepsze co mnie w życiu spotkało. No może poza naszymi dziećmi :)
@Chrupki Tak, wyraźnie powiedzieli, że już czas przeprosić mamę.. bo wiem jaka jest, że ona nie odpuści i sama ręki nie wyciągnie. Kiedyś ignorowała mnie przez dwa miesiące (a dalej mieszkaliśmy w tym samym domu!) a jak w końcu przeprosiłam to powiedziała, że przeprosin nie przyjmuje bo to już za późno i na pewno tata mnie zmusił..
Dziękuję Wam wszystkim za rady i miłe słowa. Wczoraj wieczorem postanowiłam zadzwonić następnego dnia do mamy i się rozeznać w sytuacji. W nocy miałam okropne koszmary, śniły mi się te wszystkie sytuacje z dzieciństwa i obudziłam się fala spocona i roztrzęsiona. Chyba zwyczajnie nie dam psychicznie nie dam rady do niej nawet zadzwonić. Chyba mam swoją odpowiedź..
@weron Rodzice wiedzą co robię, to nie jest tajemnicą. Niestety wiedzą też ile zarabiam (mniej więcej) i że kupiłam dom niedaleko rodzinnego miasta (poszłam do notariusza a tam obsługiwała mnie przyjaciel brata; dowiedziałam się niestety dopiero na miejscu, że tam pracuje). Kupiłam też pare działek w różnych miejscach Polski co przypadkiem wyszło w rozmowie z tatą. Razem z bratem wiecznie pytają ile zarabiam, jakie mam oszczędności i tym podobne. Do tej pory myślałam, że to dlatego że są wścibscy. Mąż naiwnie myśli, że to z troski!
@Sheyrena Dziękuję za miłe słowa. Próbowałam iść na terapię. Jak w końcu doczekałam się na swój termin wybuchła pandemia i wszystkie wizyty odwołali..
@Balbina Wiem na pewno, że mama źle mówiła o mnie rodzinie bliższej i dalszej. Po tym jak wyrzuciła mnie z domu, położyła się na tydzień do łóżka i nie wstawała. Połowa rodziny do mnie dzwoniła, że jestem złą córką i mam natychmiast mamę przeprosić. Jak o tym teraz pomyślę to wszystkie te wyparte wspomnienia do mnie wracają i już sama nie wiem co sobie myślałam.
@Rzezzzznik Mama chyba w ogóle nie wie, że tata i brat planują taki weekend. Przynajmniej tata coś kręcił jak go o to pytałam.
@Blankawooo Też nie wyobrażam sobie uderzyć własne dziecko. Często nie mam już do nich cierpliwości i siły, ale liczę do 10 i staram się na spokojnie tłumaczyć. Najgorzej, że w lustrze wieczorem coraz bardziej widzę swoją matkę..
@Balbina Wiem na pewno, że opowiadała rodzinie bliższej i dalszej, że jestem okropną córką i się do niej nie odzywam. Ze ja obraziłam i sobie poszłam. Przez tydzień nie wstawała z łóżka, grała ofiarę a do mnie wydzwaniali krewni i mówili, że mam iść przeprosić mamę bo jestem złym człowiekiem. Takie coś potrafi namieszać w głowie, zwłaszcza jak to trwało tyle lat..
@TomX Bardzo wiele lat zajęło mi uporanie się z tym w jaki sposób mnie traktowała i że najprawdopodobniej mnie nie kocha. Było to na tyle ciężkie, że nie wiem czy mam w sobie na to siłę. Boje się jednak, że sobie nie wybaczę tego w jaki sposób rozmawiałyśmy po raz ostatni.
@Ohboy Tata mi to cały czas tłumaczy tym, że mama w domu miała tak samo i dlatego robiła tylko to co znała. Bicie jako jedyna metoda wychowawcza. To mi chyba najbardziej miesza w głowie. Że ona też była tak traktowana i jest tak samą ofiarą.
@Meliana Boję się, że sobie nigdy nie wybaczę, że nawet nie postarałam się tego wszystkiego jakoś posklejać zanim umrze.. a młoda już nie jest. Tata mi cały czas tłumaczy, że jej mama (a moja babcia) też ją biła i po prostu robiła to co znała. Ciężko mi w to uwierzyć jednak. Swoim dzieciom codziennie mówię, że je kocham (ja tego nigdy nie usłyszałam, pierwszy raz od męża). Czasem tracę do nich cierpliwość, ale nigdy nie mogłabym ich bić wszystkim co wpadnie w ręce. Zwyczajnie tego nie rozumiem i już nie wiem co myśleć.
@pasjonatpl Jeszcze kiedyś na początku wysyłałam jej życzenia urodzinowe i świąteczne smsem. Zadzwonić się nie odważyłam. Nigdy nie odpisała, to i przestałam pisać. Tata do mnie zadzwonił pierwszy raz po paru latach od tych wydarzeń
@Armagedon Miałam wtedy 19 lat. Za miesiąc miałam jechać na studia do innego miasta. Mieszkanie (razem z przyjaciółmi) mieliśmy już wynajęte, więc tam pojechałam wcześniej. Tak, biła mnie tak długo. Do tej pory jak o niej pomyślę to się pocę