Profil użytkownika

Rudaa ♀
Zamieszcza historie od: | 14 września 2012 - 22:16 |
Ostatnio: | 23 stycznia 2025 - 16:48 |
- Historii na głównej: 84 z 132
- Punktów za historie: 28427
- Komentarzy: 167
- Punktów za komentarze: 707
Zamówiłam 4 rzeczy na Allegro. 3 z nich odesłałam wypełniając uprzednio formularz zwrotu. Po kilku dniach otrzymałam zwrot za 2 z 3 rzeczy. Najdroższa rzecz za ok. 50 zł. zniknęła. Sprzedawca uważa że to moja wina. Mimo, że to on odebrał przesyłkę i nie zgłosił kurierowi braków w towarze ani nie zgłosił reklamacji w ciągu 7 dni (sami tego od klientów wymagają inaczej reklamacja nie może być uznana). Zgłosiłam reklamację do przewoźnika, ale że było już po terminie 7 dni i nie ja byłam adresatem, to reklamację odrzucili.
Allegro standardowo proponuje e-sąd.
Ktoś ma pomysł co jeszcze można zrobić? Pierwszy raz mnie tak potraktowano. A może to standardowa procedura sklepu, który tak oszukuje klientów?!
Allegro standardowo proponuje e-sąd.
Ktoś ma pomysł co jeszcze można zrobić? Pierwszy raz mnie tak potraktowano. A może to standardowa procedura sklepu, który tak oszukuje klientów?!
allegro
Ocena:
100
(122)
Wylądowałam na oddziale septycznym w szpitalu. Czyli w miejscu gdzie leczy się choroby zakaźne. W ranę wdało się zakażenie. Pękła i się sączyła. Byłam na dożylnym antybiotyku 3 razy dziennie.
Na łóżku obok leżała ok 25 letnia dziewczyna, której partner zrobił niespodziankę i przyniósł w torbie schowanego ich małego psa w odwiedziny.
Dziewczyna była chodząca i mogła wyjść przed szpital bez problemu.
Na łóżku obok leżała ok 25 letnia dziewczyna, której partner zrobił niespodziankę i przyniósł w torbie schowanego ich małego psa w odwiedziny.
Dziewczyna była chodząca i mogła wyjść przed szpital bez problemu.
Szpital
Ocena:
150
(178)
Zamówiłam przez Internet leki na receptę z odbiorem w jednej z aptek. Jeden lek odpłatny 100, a drugi 50 %.
Odbiór szybki, to idę. Farmaceuta długo coś wpisuje i wczytuje z recepty, po czym informuje, że 150 zł do zapłaty.
Na stronie było podczas składania zamówienia 100 zł. Stwierdzam więc, że przecież ten jeden lek ma odpłatność 50%. Farmaceuta na to, że no tak, ale coś się nie wbiło w komputerze.
Po chwili klikania udało się - do zapłaty 100 zł.
Odbiór szybki, to idę. Farmaceuta długo coś wpisuje i wczytuje z recepty, po czym informuje, że 150 zł do zapłaty.
Na stronie było podczas składania zamówienia 100 zł. Stwierdzam więc, że przecież ten jeden lek ma odpłatność 50%. Farmaceuta na to, że no tak, ale coś się nie wbiło w komputerze.
Po chwili klikania udało się - do zapłaty 100 zł.
Apteka
Ocena:
118
(166)
Wracamy znad morza w sobotę. Gorąco niemiłosiernie. Parkujemy na leśnym parkingu. Nagle słyszę, że ktoś krzyczy - halo ratunku! Mąż podszedł.
Okazało się, że starsze małżeństwo wracało też znad morza i pan źle się poczuł. Wysiadł z auta i zemdlał. Daliśmy im wodę. Pan odmawiał pogotowia. Pani tłumaczyła, że to problem, bo jak go zabiorą to kto po auto wróci, bo to daleko od domu. No i Pan będzie zły. Odpowiedziałam jej, że trudno, będzie zły, ale przynajmniej będą żywi.
Zadzwoniliśmy na 112, ale że pan odmawiał karetki to tylko mogli policję wysłać.
A jakby Pan zemdlał podczas jazdy i zabił nie tylko siebie, ale kogoś kto jechał obok albo z naprzeciwka?
Okazało się, że starsze małżeństwo wracało też znad morza i pan źle się poczuł. Wysiadł z auta i zemdlał. Daliśmy im wodę. Pan odmawiał pogotowia. Pani tłumaczyła, że to problem, bo jak go zabiorą to kto po auto wróci, bo to daleko od domu. No i Pan będzie zły. Odpowiedziałam jej, że trudno, będzie zły, ale przynajmniej będą żywi.
Zadzwoniliśmy na 112, ale że pan odmawiał karetki to tylko mogli policję wysłać.
A jakby Pan zemdlał podczas jazdy i zabił nie tylko siebie, ale kogoś kto jechał obok albo z naprzeciwka?
Dk 5
Ocena:
162
(174)
Rozumiem czytać coś w telefonie idąc z wózkiem chodnikiem.
Ale jaką nieodpowiedzialną idiotką, trzeba być żeby przechodząc przez ruchliwą ulicę ze skrzyżowaniem i za ciężarówką w miejscu bez przejścia dla pieszych dalej gapić się w telefon?!
Tak dziewczyno w sukience przechodząca przez skrzyżowanie Chociebuskiej z Rogowską około 13, to o Tobie!
Ale jaką nieodpowiedzialną idiotką, trzeba być żeby przechodząc przez ruchliwą ulicę ze skrzyżowaniem i za ciężarówką w miejscu bez przejścia dla pieszych dalej gapić się w telefon?!
Tak dziewczyno w sukience przechodząca przez skrzyżowanie Chociebuskiej z Rogowską około 13, to o Tobie!
Nowy Dwór
Ocena:
59
(85)
Uprzejmie proszę wszystkich kierowców o nieparkowanie przy przejściach dla pieszych, ponieważ zasłaniacie widoczność i pieszym, i innym kierowcom.
Zwłaszcza że w takich miejscach nie ma miejsc parkingowych i Wasze parkowanie jest niezgodne z przepisami.
Prośbę motywuję ponadto tym, że nie mam ochoty dzwonić codziennie po Straż Miejską, żeby z tego samego miejsca odholowywała co dzień inne auto. Wczoraj białe Suzuki dzisiaj Suzuki Liana… Ileż można.
Zwłaszcza że w takich miejscach nie ma miejsc parkingowych i Wasze parkowanie jest niezgodne z przepisami.
Prośbę motywuję ponadto tym, że nie mam ochoty dzwonić codziennie po Straż Miejską, żeby z tego samego miejsca odholowywała co dzień inne auto. Wczoraj białe Suzuki dzisiaj Suzuki Liana… Ileż można.
Wrocław
Ocena:
75
(175)
Błędne koła z DHL.
Zamówiłam coś dużego wysyłkowo. Okazało się niesprawne więc chcę to zwrócić. Sprzedawca nie robi problemów. Zamówił kuriera właśnie DHL. I tu się robi problem. Od poniedziałku było zlecenie na odbiór paczki ode mnie w środę. Paczki nie odebrano. W środę nie, w czwartek nie, w piątek nie.
Dzwonię do kurierów z mojej okolicy- oni nie mają zlecenia na odbiór, bo mają dużo paczek do rozwiezienia.
Na infolinii natomiast twierdzą że nie mogą zmusić kurierów do odbioru paczki...
A przesyłka czeka kolejny tydzień i zajmuje pół pokoju.
Edit: chyba przeczytali piekielnych, bo paczkę odebrali dzisiaj ;)
Zamówiłam coś dużego wysyłkowo. Okazało się niesprawne więc chcę to zwrócić. Sprzedawca nie robi problemów. Zamówił kuriera właśnie DHL. I tu się robi problem. Od poniedziałku było zlecenie na odbiór paczki ode mnie w środę. Paczki nie odebrano. W środę nie, w czwartek nie, w piątek nie.
Dzwonię do kurierów z mojej okolicy- oni nie mają zlecenia na odbiór, bo mają dużo paczek do rozwiezienia.
Na infolinii natomiast twierdzą że nie mogą zmusić kurierów do odbioru paczki...
A przesyłka czeka kolejny tydzień i zajmuje pół pokoju.
Edit: chyba przeczytali piekielnych, bo paczkę odebrali dzisiaj ;)
kurierzy
Ocena:
231
(245)
Idziemy na spacer. Dziecko w wózku.
Idziemy chodnikiem. Słyszę za plecami dzwonek. Nie zdążyłam się odwrócić, ale mąż tak. W ostatniej chwili złapał ręką kierownicę roweru jakiejś dziewuchy, inaczej by w niego i wózek wjechała.
Tak, pedalarka uważała, że zadzwoni i nagle w sekundę wszyscy znikną z jej drogi.
Potem nastąpiła kilkuminutowa wymiana zdań. Poinformowałam ich o przepisach i że jadą po chodniku, a obok prawie pusta ulica. Jechali w 3 osoby. W końcu, po mało kulturalnej rozmowie, odjechali.
Zadzwoniłam na policję, ale nawet nie zapamiętałam koloru ich rowerów. Policjanci zaproponowali, żebym przyszła złożyć zeznania i jeśli ich znajdą, to potraktują zdarzenie jako wykroczenie.
Tak że pedalarze z niedzieli, jeśli to czytacie - tak, to było wykroczenie. I to my mieliśmy rację, nie wy!
Idziemy chodnikiem. Słyszę za plecami dzwonek. Nie zdążyłam się odwrócić, ale mąż tak. W ostatniej chwili złapał ręką kierownicę roweru jakiejś dziewuchy, inaczej by w niego i wózek wjechała.
Tak, pedalarka uważała, że zadzwoni i nagle w sekundę wszyscy znikną z jej drogi.
Potem nastąpiła kilkuminutowa wymiana zdań. Poinformowałam ich o przepisach i że jadą po chodniku, a obok prawie pusta ulica. Jechali w 3 osoby. W końcu, po mało kulturalnej rozmowie, odjechali.
Zadzwoniłam na policję, ale nawet nie zapamiętałam koloru ich rowerów. Policjanci zaproponowali, żebym przyszła złożyć zeznania i jeśli ich znajdą, to potraktują zdarzenie jako wykroczenie.
Tak że pedalarze z niedzieli, jeśli to czytacie - tak, to było wykroczenie. I to my mieliśmy rację, nie wy!
Osiedle
Ocena:
76
(164)
Może dla ludzi, którzy nie szanują swojego czasu to mało piekielne.
Piszę w sprawie zabawki na olx. Pytam, czy na pewno działa rzecz A i rzecz B. Pani zapewnia, że tak.
Jadę po odbiór zabawki. Włączam. Działa rzecz A, ale rzecz B nie działa. Noż kurde! Ile zajęłoby jej sprawdzenie, czy obie rzeczy działają? Włożyć baterię i wcisnąć 2 przyciski czyli powiedzmy 5 minut.
Ile mi zajął dojazd w tę i z powrotem? Prawie godzinę!
Tak że szanujmy czas innych!
Piszę w sprawie zabawki na olx. Pytam, czy na pewno działa rzecz A i rzecz B. Pani zapewnia, że tak.
Jadę po odbiór zabawki. Włączam. Działa rzecz A, ale rzecz B nie działa. Noż kurde! Ile zajęłoby jej sprawdzenie, czy obie rzeczy działają? Włożyć baterię i wcisnąć 2 przyciski czyli powiedzmy 5 minut.
Ile mi zajął dojazd w tę i z powrotem? Prawie godzinę!
Tak że szanujmy czas innych!
olx
Ocena:
42
(104)
Centrum Wrocławia poranny korek. Mgła ograniczające widoczność do około 100 metrów.
Co 3 kierowca włącza tylne światło przeciwmgłowe, bo przecież jadący za nim 3 metry dalej go nie zauważy.
Lepiej go oślepić taką żarówka.
Co 3 kierowca włącza tylne światło przeciwmgłowe, bo przecież jadący za nim 3 metry dalej go nie zauważy.
Lepiej go oślepić taką żarówka.
Centrum miasta
Ocena:
80
(122)