Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Satsu

Zamieszcza historie od: 11 września 2013 - 19:54
Ostatnio: 13 lipca 2025 - 0:17
  • Historii na głównej: 109 z 116
  • Punktów za historie: 30786
  • Komentarzy: 331
  • Punktów za komentarze: 2737
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
7 czerwca 2021 o 20:57

To był jednak junior z ledwie trzymiesięcznym doświadczeniem, który przychodził do roboty co trzeci dzień na kacu (nie ująłem tego w historii, ale okazało się, że opowiastki o sąsiadach to była bujda) i trzy razy pojawił się w robocie świeżo co po imprezie. Wiadomo, że w branży IT bardziej się przymyka oko na takie sprawy (np. mi się o wiele lepiej programuje po dwóch piwkach :D), ale gdybym miał pod sobą nawet seniora, który tak często odwala takie akcje to raczej nie musiałbym się długo zastanawiać aby go zwolnić.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 maja 2021 o 8:16

@j3sion: Prawdę mówiąc nie pytałem się :D Ale dzięki za wyprowadzenie z błędu, gdzieś kiedyś przeczytałem, że nie mogą być wykorzystane i jak widać okazało się to fake'ową informacją.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
1 kwietnia 2021 o 18:50

@Balbina: Nie miałem zamiaru cię urazić a jeśli tak to odczytałaś to przepraszam. Na początku przyjąłem, że kierowałaś się tylko i wyłącznie rocznicą moich rodziców i postanowiłem wyprowadzić cię z błędu. Następnie zauważyłem, że mówiłaś o "wyliczeniach", więc założyłem, że grzebałaś w moich historiach i na tej podstawie próbowałaś obliczyć mój wiek, więc przytoczyłem jak to najprościej zrobić. A na sam koniec jak w memie "Oh no! Anyway..." zauważyłem, że przez przypadek podałem swój wiek, ale stwierdziłem, że każdy potrafiłby go odgadnąć na podstawie moich historii.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 kwietnia 2021 o 12:48

@Tolek: To najlepsza przyjaciółka mojej mamy. A jeśli chcesz się dowiedzieć coś więcej o mojej mamie to w odpowiedzi na komentarz Gelata postarałem się przybliżyć jej osobę.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 kwietnia 2021 o 12:45

@Gelata: Moja mama zawsze jest nieobecna :D I nie mówię tego by ją obrazić, ale to akurat prawda. Nie chce mi się jej teraz charakteryzować, ale przypomnij sobie obraz Alutki z Rodziny Zastępczej i prawie widzisz moją mamę. To taki typ roztrzepany, oderwany od rzeczywistości, naiwny... Kurde miałem nie charakteryzować. A wyskoki paniusi były w większości po prostu irytujące i nic poza tym. Przegięła dopiero tą akcją ze zmianą piosenki, ale jak wiesz z historii w tym momencie mój ojciec był szybszy.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
1 kwietnia 2021 o 12:08

@Balbina: Trochę ci nie wyszły te obliczenia. Jeśli liczyłaś na podstawie rocznicy moich rodziców to muszę cię zmartwić, gdyż w dniu ich ślubu miałem już 6 lat. Jeśli na podstawie moich historii to również słabo ci poszło. Wspomniane dwadzieścia lat miałem w roku ukończenia przeze mnie technikum i napisania pierwszej historii na piekielnych czyli w 2013 roku. Natomiast rocznica moich rodziców była w 2019 i miałem wtedy 26 lat. O nie właśnie zdradziłem mój wiek... Ale tak po prawdzie każdy kto jest chociaż średnio rozgarnięty mógłby wywnioskować ile mniej więcej mam lat już po mojej pierwszej historii na tej stronie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
1 marca 2021 o 17:54

@Armagedon: Cena akurat w miarę normalna na to co on przejechał przez te 40 minut. W moim rodzinnym mieście po prostu taksówki są dość drogie. Co do reszty się zgadzam.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
1 marca 2021 o 16:58

@clockworkbeast: Miałem dość dużo czasu, byłem ciekaw co mi powie na samym końcu plus jestem złośliwy.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
1 marca 2021 o 15:59

@jass: Dokładnie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
24 lutego 2021 o 22:07

@KuchikiRukia: Jedyne co zraziło panią ze schroniska to moje słowa, że sześć fundacji odmówiło nam adopcji. Powody tych odmów masz w historii. Jednak moje słowa skreśliły szanse na adopcje w tym schronisku. Nie ma tego w historii, ale próbowałem tłumaczyć jakie były powody odmów. Pseudohodowle są złe jak najbardziej, ale te wszystkie fundacje same sobie strzelają w kolano. Może miałem pecha? Nie wiem... Ale i tak wiem, że nigdy nie będę się starał adoptować zwierzaka przez fundacje. Jedynie schroniska i sprawdzone hodowle.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2021 o 22:09

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
24 lutego 2021 o 22:01

@BijeloDugme: Tak dokładnie, dla mnie zwierzę które biorę pod swoją opiekę jest członkiem rodziny. Biorę za tę istotkę odpowiedzialność, karmie ją, daję jej schronienie, opiekę i miłość. Ps. Ten wstęp miał być tylko humorystycznym zaczątkiem historii i byłem pewien, że ktoś napisze komentarz taki jak twój.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
24 lutego 2021 o 21:49

@Lucka: Czy przeczytałaś historię i odnotowałaś jakie były przyczyny odmowy adopcji?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
24 lutego 2021 o 21:46

@Ohboy: Nie szukaliśmy typowo maine coona, ale nie ukrywam, że to ulubiona rasa mojej żony. Jeśli pojawiało się jakieś ogłoszenie dotyczące kota tej rasy to pisaliśmy i tyle.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
22 lutego 2021 o 20:56

@bazienka: "W miejscu, w którym jest zakaz palenia nijak nie jestem. Ludzi wokół mnie żadnych nie było, a gdy policjant do mnie podszedł, kulturalnie zgasiłem papierosa." Macie coś więcej do dodania?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2021 o 21:00

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 lutego 2021 o 19:14

@Grav: Oj istnieją i mają się coraz lepiej.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
10 lutego 2021 o 22:09

@Balbina: Chcesz czytać cokolwiek czy chcesz by ta strona padła? Przecież już od dawna widać, że ilość użytkowników piszących historie znacząco spadła. A akurat ta historia nie jest taka zła. Może zamiast tak marudzić na stare historie dodasz coś swojego?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2021 o 22:14

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 lutego 2021 o 10:12

@digi51: Po pierwsze strasznie wybiórczy komentarz, ale po kolei. "no bo co z tego? Dziecko powinno być na co dzień z tym rodzicem, z którym czuje się lepiej i pewniej. Naprawdę uważasz, że sąd powinien ustalać miejsce zamieszkania patrząc tylko na zarobki?" - jakbyś nie zauważyła w tym przypadku nie chodziło mi o zarobki tylko o czas jaki matka może poświęcić dzieciom.. Serio uważasz, że dzieci będą miały lepiej z matką, której nie ma w domu przez 12 godzin niż z ojcem, który pracuje tylko 8 godzin. "Tak? A ile znasz takich przypadków? W sensie tak osobiście, a nie od kuzyna matki kolegi z wojska." - wszystkie przypadki o jakich tutaj mówię znam z opowieści mojego znajomego prawnika. To nie są sprawy prowadzone przez kogoś tam, tylko przez niego osobiście. "Ogólnie alimenty są często traktowane jako jałmużna dla byłej." - nie neguję gdyż to prawda, ale jak to się łączy z tematem? Ja piszę o facetach, którzy chcą się zajmować swoimi dziećmi a nie o tych, którzy mają to w czterech literach. I prawda większość facetów nie za bardzo chce wychowywać swoje dzieci. Ale nawet jeśli problem dotyczy małego odsetka to to nadal jest problem. "źródło, kolego, bo klawiatura wszystko przyjmie, nawet największe głupoty mające poprzez najdurniejszą tezę." - po raz kolejny źródłem jest mój znajomy prawnik.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
4 lutego 2021 o 23:37

@digi51: Oj płeć ma wiele do rzeczy. Po pierwsze faceci mają o wiele mniejsze szanse na otrzymanie opieki nad dzieckiem niż kobiety. Nie biorę pod uwagę patologii, ale i tak zdarza się, że dziecko trafia do patologicznej matki zamiast do ojca. Najczęściej gdy oboje rodziców jest, nazwijmy to "normalnych", to dziecko i tak trafia do matki. Co z tego, że zarabia ona ledwo ponad minimalną krajową na półtorej etatu a facet na jednym etacie ma dwa razy tyle. Co z tego, że dzieci nie mają żadnej awersji do ojca. Dzieci i tak trafią do matki, której przez większą część dnia nie ma w domu i ma problem związać koniec z końcem a dzieci muszą siedzieć u babci... W końcu ojciec zapłaci alimenty i będzie git. A mówiąc o alimentach to te przyznawane facetom są znacznie niższe niż te przyznawane kobietom. Mój dalszy kuzyn jest prawnikiem i prowadził on sprawę pewnego mężczyzny. Wraz z żoną postanowili się rozstać. Oboje zarabiali dość dobrze i mniej więcej tyle samo. Sąd przyznał opiekę nad dziećmi matce. Matka postanowiła tak utrudnić mu możliwość spotkań z dziećmi, że nie widział ich prawie rok. Wtedy ten się wkurzył i wynajął detektywa, który stwierdził, że matka pozwala dzieciom na wszystko, ale praktycznie nie ma jej w domu. W tym czasie dzieci znacznie opuściły się w nauce. Skonfrontowana z tymi informacjami sędzina z bólem przyznała prawo do opieki ojcu. I przyznała alimenty prawie czterokrotnie niższe od tych które dostawała kobieta. Przypominam, że zarabiali oni praktycznie tyle samo. Praktycznie bo kobieta zarabiała o kilka stówek więcej niż facet. I to nie są pojedyncze przypadki, a jeden z bardziej kontrastujących. Jeśli chodzi o socjale to istnieją dodatki dla samotnych matek. Czy są one przyznawane samotnym ojcom? Tak. Czy zdarzają się przypadki, że samotny ojciec nie otrzymał takiego dodatku gdyż był samotnym ojcem a nie matką? Owszem. Czy zdarzyło się by facet po zgłoszeniu takiej sytuacji wyżej nie otrzymał danego świadczenia? Z tego co wiem to nie. Ale zastanówcie się dlaczego facet, któremu coś powinno się należeć musi się strać aby to dostać. Nie mówię tutaj, że wszyscy faceci są święci. Ba większość ma masę za uszami. Jednak problem istnieje i mało kto o nim mówi. Więc podtrzymuje swoją opinię, że facetowi z trójką dzieci o wiele trudniej byłoby wyciągnąć 4 tysiące na rękę z samych socjali i alimentów. @Michail: W, którym miejscu powiedziałem, że alimenty liczą się jako socjal? Jak tak patrzę na swój komentarz to wydaje mi się, że dość dosadnie oddzieliłem te dwa "sposoby zarobku" od siebie.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 31) | raportuj
4 lutego 2021 o 22:31

Szczerze spodziewałem się jakiegoś zwrotu akcji, w którym smar w jakiś tam sposób zaszkodził okolicznej florze i faunie za co dziad poniósł konsekwencje. Lub coś w tym stylu... A jak nie to, to chociaż jakiejś sensownej zemsty. Ale serio być dumnym z odlania się w altance i postawienia klocka na jej środku. I jeszcze się tym chwalić... Wiem jak to jest być dzieciakiem i też pewnie bardzo chętnie odwdzięczyłbym się pięknym za nadobne. Ale błagam, trochę finezji i pomysłowości. Już teraz mam przynajmniej trzy pomysły jak skutecznie i tanio (a nawet i darmo jeśli ma się wtyki) zajść za skórę dziadowi.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
3 lutego 2021 o 23:00

Przyjmując, że kobieta z opowieści ma mieszkanie socjalne, trójkę dzieci i każde z nich ma zasądzone alimenty to wedle moich osobistych doświadczeń idzie jej nieźle ale nie idealnie. Znam kobietę, która przy takich warunkach wyciąga prawie 5 tysięcy na rękę. Oczywiście jej praca to matka na pełen etat. Czy taki stan rzeczy jest według mnie kuriozalny? Oczywiście! Czy jestem wściekły? Jasne... Czy facet w podobnej sytuacji życiowej mógłby wyciągnąć chociaż połowę z tego? Oczywiście, że nie... Czy to wina tej kobiety? Jasne, że nie. Sam bym uczynił podobnie. Różnica jest tylko taka, że ja, poza socjalem i alimentami, postarałbym się iść dodatkowo do pracy i jeszcze coś dorobić. A to pomoc rodziców, a to jakiś tani żłobek, itp. Dlaczego ma być tylko dobrze jak może być zajebiście. Jedyne czego im współczuje to emerytury (zakładając, że jakieś w ogóle będą jak już się zestarzejemy). Ps. Trochę odbiegłem od tematu i prawie o nim zapomniałem. Pomysł z kupnem mieszkania na wynajem, genialny... Też bym tak zrobił.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2021 o 23:03

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 lutego 2021 o 21:12

@ananonda: Jako, że to prezes firmy poprosił o nagrywanie szkolenia to w jego obowiązku leży poinformowanie o tym pracowników.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
1 lutego 2021 o 21:27

@Michail: @ampH: Akurat do nagrywania szkolenia wykorzystywałem nasze autorskie narzędzie, które ma więcej opcji niż zwykłe rejestrowanie obrazu na teams.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
1 lutego 2021 o 21:16

@maat_: To nie podstawówka, to biznes. Sprzedaliśmy produkt a ja zostałem oddelegowany do przeszkolenia jego użytkowników. To, że nie słuchali to nie moja broszka.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
1 lutego 2021 o 21:13

@clockworkbeast: @mesing: @Felina: Znacie to? Nasz klient nasz pan? Na Teams byłem gościem i poza prośbą o ciszę nie mogłem zrobić nic, a kulturalnym przy tym trzeba być. Przerwy były, ale głównie dla mnie, bo dla państwa słuchaczy to szkolenie było jedną wielką przerwą. Ogólnie utrzymanie profesjonalizmu i powstrzymanie się przed rage quitem wymagało ode mnie nie lada wysiłku.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
30 stycznia 2021 o 17:56

@Ata11: Tak po prawdzie to co zobaczyłeś na rozprawie to nie była umowa cesji, a wykaz wierzytelności cesji. Oryginały tych dokumentów drukowane są na papierze A1 a jako, że mało która firma windykacyjna ma drukarkę pozwalającą na drukowanie w tym formacie, to potem wychodzą takie nieczytelne potworki w formacie A3. Natomiast byłeś na niej tylko ty ponieważ przeszła ona anonimizację. Normalnie przy cesji wierzytelności dostajemy masę takich kartek (w zależności ile jest spraw w cesji), a gdy są potrzebne są skanowane i anonimizowane.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1013 14 następna »