Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Trepan

Zamieszcza historie od: 30 czerwca 2015 - 9:21
Ostatnio: 6 września 2020 - 20:59
  • Historii na głównej: 21 z 33
  • Punktów za historie: 3020
  • Komentarzy: 492
  • Punktów za komentarze: 981
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
8 stycznia 2020 o 12:15

@helgenn: dokładnie. Skoro można trochę to czemu nie można trochę więcej. Skoro można więcej, to może jeszcze dla kolegi, sąsiada, brata i na bazarek kilka? Mam kupować żuka z plandeką, żeby podjechać czy sami dostarczycie? Poprzedni ustrój (słusznie miniony) konkretnie pogiął ludziom dekle.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
8 stycznia 2020 o 8:11

@livanir: nie, nie żart. Poczucie bezkarności i bezczelność. Zakład zajmował się produkcją różnych drobnych rzeczy, więc jak niektórzy wyżej zauważają-każdy wziął towar wartości groszy. Nikt się więc nie bawił we wzywanie smerfów, po prostu wywalili wszystkich z roboty. Złodziej to złodziej.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 stycznia 2020 o 5:12

@Grav: Odsetki płacisz ustalonego dnia (najlepiej wybrać dzień po wypłacie), więc nawet jak masz zadłużenie to będą maksymalnie niskie, ale dochodzi jeszcze opłata roczna za samo przyznanie limitu. Bodajże rząd wielkości 0,5% z maksimum.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
5 stycznia 2020 o 7:18

Pokolenie, które nadeszło, obecni 20-30latkowie są wyhodowanym wytworem transformacji ustrojowej, któremu się wydaje, że chamstwo i pewność siebie to jedno. Pokłosie zmiany myślenia i bezstresowego wychowania (czytaj "braku wychowania"). Tacy sądzą, że skacząc na kogoś z ryjem udowodnią swoją rację. Zawsze w takiej sytuacji liczę, że po prostu dostanie w ten ryj. Tak na marginesie; szczęściu trzeba czasem dopomóc :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 stycznia 2020 o 21:02

@Lobo86: kwestia prawnika, dobry udowodni to co będzie mieć za zadanie. @yfa: kto mówi o przesłuchiwaniu jakiejkolwiek liczby osób? Tworzysz bazę danych, masz w niej zbiór osób, które były w okolicy. Nałóż na to zbiór osób, które będą mieć wiek zbliżony do poszukiwanego. Okazuje się, że znaczna część osób odpada. Pamiętasz sprawę skradzionego telefonu Dominiki Kulczyk? Znalazł się momentalnie. Ile % telefonów się odnajduje? Prawie wcale. Jeśli zechcą-są w stanie znaleźć, tylko zwykle niedasizm, niechcemisizm lub braki sprzętowe. Natomiast "pęknięcie" może spowodować fakt, że ktoś coś wie. Ktoś węszy, ktoś wpadł na trop. Jeśli poczuje, że grozi mu realnie bycie na przykład obdartym ze skóry to uwierz, zesra się.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
2 stycznia 2020 o 15:29

Kolega miał mocną wieżę i podobnych sąsiadów. Dwie godziny gry wojennej przy pełnej mocy i tydzień spokoju gdy wszystko drżało od wybuchów. Sam mam maleństwo nazywane "głośnik wojenny". Domyśl się od czego ta nazwa :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 stycznia 2020 o 23:55

@ElfiRasista: ja tam bym wolał iść do paki niż dać się dopaść wściekłemu tłumowi, który pała żądzą mordu. Swoją drogą za napaść na dziecko (o ile sam nie jest gnojkiem) w pudle będzie mieć bardzo ciekawie.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
1 stycznia 2020 o 21:48

@Hemoglobina: Policja jak zechce to znajdzie. Po pierwsze gnojki daleko się nie wypuszczają, jeśli to było na osiedlu w mieście to 90%, albo lepiej, że z tego osiedla lub sąsiedniego. Druga sprawa: prawie każdy ma telefon przy sobie. Log GSM pozwoli ustalić listę potencjalnych świadków i sprawców. Fakt, byłaby bardzo długa, pewnie im się nie zechce, ale jak się dobrze naciśnie to zrobią. Kolejna rzecz: prawie wszędzie jest monitoring, każdy parking, stacja paliw, sklep i parking przed nim. Warto przejrzeć okoliczne, zwłaszcza przed atakiem i trochę po (może wpadli po piwo, zapałki/zapalniczkę). No i udostępniać, zorganizować śmieciowi hunta. Jest nadzieja, że jak poczuje się tropiony to pęknie nerwowo i odda się w ręce wymiaru sprawiedliwości z obawy przed linczem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 stycznia 2020 o 17:47

@yfa: @krogulec: @KittyBio: składy mają różne postoje, pt (techniczny) i ph (handlowy). Pt można pominąć bądź skrócić, ph obowiązuje i nie ma opcji nawet minutę wcześniej pojechać. O kolejności decyduje dyspozytor, mając na uwadze realizację rozkładu, a dyżurni ruchu mają się stosować do jego poleceń. Jest więc możliwość wyprawienia składu z pt w miejsce czekającego na pasażerów. Rozwiązuje to problem na kilka minut. To samo z mało eksploatowaną linią. Jeśli do następnego planowego składu jest zapas czasu, to spokojnie można opóźnić, ten który czeka bez konsekwencji. Wyprzedzanie składu towarowego pospiesznym zajmuje cały odstęp między posterunkami odgałęźnymi uniemożliwiając jakikolwiek ruch z przeciwka. Da się więc to zrobić, ale na odcinku kilku kilometrów trzeba mieć okienko, w którym nic z drugiej strony nie nadjedzie przez dobry kwadrans. Sprawę zmienia też SBL. O wyprzedzaniu nie ma mowy, ale można kolejne pociągi wyprawić jeden za drugim w o wiele krótszym czasie, co zwiększa przepustowość linii i możliwość nadgonienia opóźnień. Na towarkach znacznie spokojniej. Coś pójdzie nie tak? Godzina czy dwie opóźnienia? Węgiel nie zrobi rabanu.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 24) | raportuj
1 stycznia 2020 o 16:14

Dorwać i skazać za usiłowanie zabójstwa. To nie z petardami jest problem, a z ludźmi. W domach przecież jest pełno noży, a nikt normalny nie używa ich do robienia krzywdy komuś na ulicy. Rzucenie w kogoś ładunkiem pirotechnicznym/wybuchowym ma tylko dwa możliwe cele: ogłuszyć lub zabić/okaleczyć.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
31 grudnia 2019 o 8:56

@Ursueal: instrukcje kolejowe mówią jasno: nie wolno opóźniać pociągu planowego innym już opóźnionym pociągiem. Znaczy, że jak jeden skład ma problem to czeka na wolne tory i jedzie kiedy się da go wyprawić, ale nie ma prawa być puszczony kosztem innego. Wtedy opóźnienia byłyby wszędzie, efekt domino rozwaliłby cały rozkład jazdy. Pociąg to nie samochód, wyprzedzanie wymaga zajęcia dwóch torów na odstępie między dwoma posterunkami odgałęźnymi minimum (kilka kilometrów przynajmniej). Nie robi się tego ot tak, trzeba mieć zapas czasu i miejsca.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 grudnia 2019 o 8:19

@Meliana: miałem takie auto, miałem też w nim dzwona. Za "całkę" dostałem chyba nieco ponad 1000zł, a auto warte wtedy rzędu 600zł. No i został mi wrak poszedł za 200 czy 300. Na czysto więc masz 600-700zł. Kasa spora, tylko czy warto zdrowie narażać?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
29 grudnia 2019 o 7:52

@tomatek: ktoś kto daje się tak zrobić "idiocie", że ten maksymalnie odkłada na święte nigdy podniesienie opłat nie jest zbyt rozgarnięty. Do tego sypiała z tym "idiotą", więc jednak jest głupsza od niego. No i sam fakt jak się wyraża o byłym. Moje eks nie był święte, ale żeby publicznie je szkalować lub wyzywać? Mi się to nie mieści w głowie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
26 grudnia 2019 o 11:10

Stary sposób, zajechać człowieka na start, żeby nie miauknął jak będzie robił roboty za dwóch, za pół darmo w podłych warunkach.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
19 grudnia 2019 o 8:12

Znowu zostanę zaminusowany, ale wariata najlepiej zwalczać wariatem. Co mogą służby, jeśli wariatowi nic nie mogą? Tylko motodiaxa musiałbym mieć dla lepszego efektu...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
17 grudnia 2019 o 16:08

Więc odpowie Ci robotnik. Mam 3 z przodu jak przychodzę do pracy. Jak będę zasuwać to sporo więcej. Jak nie przyjdę raz czy dwa to się wkurzą, ale mi mogą skoczyć, bo brak ludzi był jest i się pogłębia. Mam do tego cały szereg różnych bonusów. 3,5 kafla to dużo? Za pracę? Przypomnę tylko, że nieroby, które się tylko płodzą mogą dostawać przelew nawet na 5 tysiaków i więcej. Za pracę chcę mieć więcej. Teraz idź i podziękuj komuszym ścierwom.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 grudnia 2019 o 21:01

Niestety to zawód dla wybranych. Raz: długie szkolenie, dwa: służby po 12 godzin, trzy: odpowiedzialność za wszystko, w tym karna, cztery: obciążenie psychiczne (debile pchający się pod pociąg i ginący na własne życzenie). Do tego jeszcze na pasażerach dochodzą właśnie problemy z pasażerami. Na siódemce chociaż nie było opcji wejścia na loka przez takich dzbanów...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 grudnia 2019 o 13:23

Wspólna sieć? Podejrzewam, że szukała kogoś już na boku i wchodziła na strony randkowe. Mając kilka komputerów w domu często na wszystkich pojawiają się reklamy sprzętu, którego ktoś wyszukiwał.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 grudnia 2019 o 15:45

Czasem lepiej nie odzyskać drobnej kwoty, z nadzieją, że buc będzie mieć chociaż trochę wstydu i się na oczy nie pokaże. Ot, kupić sobie święty spokój od danej osoby. Niestety ostatnimi czasy to coraz mniej działa, gnidy wyzbywają się resztek pozorów przyzwoitości.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
3 grudnia 2019 o 9:11

Mamy na to prostą receptę aby być społeczeństwem bez problemów, całe masy ulicznych dobrych duchów, które chyba prewencyjnie pytają nieustannie z wielką troską "czy masz jakiś problem?".

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
27 listopada 2019 o 23:15

Daj im cukierków. Sam zrobię, takie, że nigdy więcej nie przylezą. Mam sporo pomysłów, legalnych i nie koniecznie legalnych :D

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
16 listopada 2019 o 19:57

Zaraz, to zależy Ci na nim czy zakończyłaś związek? Wybierasz drogę, podążaj nią.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 listopada 2019 o 18:52

@conrad_owl: komentarz nieco późno, ale jedna sprawa: co innego jak szkop wysyła maszynę na wschód, ich inżynier ją odpala i potem płacą miskę ryżu tubylcowi za wciskanie guzika lub telefon gdy włączy się alarm. Jakość pozostaje więc zachodnia, ale koszty nadzoru wschodnie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 listopada 2019 o 7:04

@PiekielnyDiablik: no i trafiony zatopiony, lepiej się nie dało ująć.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 listopada 2019 o 17:22

paragon wzięty?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1019 20 następna »