Profil użytkownika
Trepcio
Zamieszcza historie od: | 14 lipca 2015 - 7:11 |
Ostatnio: | 14 marca 2024 - 16:11 |
- Historii na głównej: 39 z 39
- Punktów za historie: 7975
- Komentarzy: 456
- Punktów za komentarze: 3111
Zamieszcza historie od: | 14 lipca 2015 - 7:11 |
Ostatnio: | 14 marca 2024 - 16:11 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
A gdyby po prostu pracodawca powiedział - nie obchodzi mnie Twój status rodzinny, masz pracować od-do i w tym czasie wykonać to, to i to. To chyba uczciwe podejście? Naprawdę pracodawca ma w głębokim poważaniu czy jesteś sfrustrowanym rozwodnikiem, samotną matką, czy rozrywkowym kawalerem. Masz wykonać swoją pracę i tyle. I chyba nie ma w tym nic dziwnego?
Jak śliczna historia! Taka nie za nowa... Ledwo pięcioletnia i od razu na głównej. A to się porobiło...
Ale my Polacy podobno lubimy słuchać muzyki, którą już kiedyś słyszeliśmy... Nie jestem tylko przekonany, że przenosi się to na czytanie historii...
@Ata11: Ej, nie przesadzaj! Super nówka sztuka, nawet 4 lat nie ma!
O, jaka świeżutka, ledwie trzyletnia historia... Odgrzejemy, pogrzebiemy...
Tak, śliczna historia. Tak nie za świeża. Ale czy admin ją przeczytał? Bo jeśli tak, to powinien pamiętać dyskusję która się rozkręciła na temat tego postu... A dokładnie o "radiowozie, który wszystko widział".
@Etincelle: Akurat jak funkcjonuje to w tej rodzinie - to wiem. Na wakacje/ferie dzieci jadą na zabitą dechami wieś na podkarpaciu, gdzie zresztą świetnie się bawią. Alimentów od zmarłego nie wyciągniesz. A renta - nie mam pojęcia, nie pytałem. Ale skoro może pracować, do chyba do renty się nie kwalifikuje? Da radę utrzymać się bez wypłaty - i owszem. Za te 15 złotych dziennie zrobi jedzenie i sobie i dzieciom. Tylko do tego trzeba być w domu i gotować. A nie pracować. I masz rację, jak pracuje, to ma więcej. Ale są jeszcze takie wydatki jak środki czystości, ubrania, pomoce szkolne i tym podobne pierdółki. Teraz kupuje tylko leki i jedzenie.
@Nieswiadoma: Nie, to nie jest skrajny przypadek. Skrajny przypadek to rodzina z czwórką dzieci gniotąca się w stuletnim drewnianym domku z wygódką na zewnątrz. Na szczęście już mają wodę, więc do mycia wystarczy miska i woda nagrzana na kaflowej kuchni. Tak, takie obrazki też w swojej karierze nauczyciela widziałem. A żeby było dziwnie to dzieci zadbane, w czystych choć starych ubraniach. Grzeczne i naprawdę myślące.
Przepraszam, ale Ty chyba w jakimś innym świecie żyjesz. Samotna matka z dwójką dzieci 7 i 10 lat. W pracy musiała wziąć urlop bezpłatny (i chwała pracodawcy, że się zgodził), żeby być z dziećmi w domu. Więc ma 720 - zasiłek wychowawczy + 1000 na dwoje dzieci. Same rachunki za mieszkanie i media to jakieś 1000 PLN. I wyobraź sobie kupienie choćby jednego laptopa (do niego musi być chyba też internet, też nie bezpłatny).
Zapewne interesująca historia. A dałoby się ją napisać po polsku?
Napisz na priv, jeśli chcesz porozmawiać. Przepraszam, że tak, ale inaczej do Ciebie nie dotrę.
@Marjorie: Tak, stałem, łącznie z obojgiem właścicieli kiosku. Miny też mieli głupie jak ja.
Niezła fikcja, ode mnie plus za jakość.
@Ursueal: Właśnie o to mi chodzi. Na papierze będzie w porządku. Ale czy to jest w porządku?
@Lobo86: Od napisania tego właśnie się powstrzymałem. Że potrzebne jest to tylko dla umorzenia.
Przepraszam, nie rozumiem. Siostra chce dostać to co jej się należy. Nie zabroniła Ci mieszkać w tym domu, tylko domaga się spłaty swojej części. Co w tym piekielnego?
OK. Nie wiem o co chodzi. Od dwudziestu pięciu lat nie mamy w domu telewizora. A rozumiem, że ten problem to stamtąd?
Kamera. A najlepiej dwie. Milionów to nie kosztuje, a warto.
@bloodcarver: Powiem Ci, że niekoniecznie fejk. Najbardziej prawdopodobna możliwość - dworzec nie był w ciągu ostatnich 10 lat remontowany i wisi tam nieaktualna tabliczka. I żeby było śmieszniej - faktycznie, zgodnie z interpretacją stosowaną przez policję - palenie tam nie jest karane. Gdyż - zgodnie z literą prawa - jest o "wydzielone i oznaczone miejsce" - a tam zakaz nie obowiązuje. Całkowity zakaz palenia obowiązuje tylko na terenie "zakładów opieki zdrowotnej i w pomieszczeniach innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne, na terenie jednostek organizacyjnych systemu oświaty, oraz jednostek organizacyjnych pomocy społecznej i na terenie uczelni". Najzabawniejszy jest ten ostatni zapis - w praktyce nieegzekwowalny. Dzieje się tak ponieważ zgodnie z ustawą regulującą funkcjonowanie nauki i szkolnictwa wyższego z 2018 "„rektor dba o utrzymanie porządku i bezpieczeństwa na terenie uczelni”, zaś służby państwowe odpowiedzialne za utrzymanie porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego mogą wkroczyć na teren uczelni na wezwanie rektora, a bez jego wezwania w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzkiego lub klęski żywiołowej. Ale to tylko jeden z absurdów polskiego prawa :)
Śmiechom nie było końca...
@T3TRU53K Dane Gus - Nauczyciele w szkołach podstawowych: rok szkolny 2000/2001 3220,6 rok szkolny 2016/2017 2296,5 Serio ilość nauczycieli nie spadła? Weź też pod uwagę, że w roku 2000 stu uczniów to były 3 klasy, a w tej chwili cztery. Zresztą po co ja to piszę...
Szembor, ja Cię naprawdę lubię. Ale możesz napisać to jeszcze raz tylko po polsku?
@Balam: Coś w tym jest... Jak powiedział grabarz potrząsając trumną.
@BlackAndYellow: Ucierpiało, ale nieznacznie. Nic czego by polerowanie nie naprawiło.
A może tak zająć się tym, co się ze zwierzakiem/zwierzakami dzieje? Bo rozumiem, że nie jest to ich codzienne zachowanie...