Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

WilliamFoster

Zamieszcza historie od: 2 czerwca 2014 - 9:36
Ostatnio: 12 lutego 2024 - 22:10
  • Historii na głównej: 10 z 14
  • Punktów za historie: 2997
  • Komentarzy: 504
  • Punktów za komentarze: 4313
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 28) | raportuj
26 maja 2017 o 18:53

Ja bym z taką kobietą nie wytrzymał trzech dni! Przecież w takich warunkach nie da się żyć. Choćby była najpiękniejszą istota na świecie, to albo nabędzie normalnych nawyków higienicznych, albo... By, by maszkaro! Że zacytuję Czesia.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
25 maja 2017 o 12:59

I tak i nie. Dzieci czasami nie mają wyobraźni konsekwencji własnych czynów, czasami myślą w kategoriach: "hahaha, ale się walnie!" i nie chcą komuś zrobić krzywdy, po prostu nie są w stanie przeskoczyć tego etapu myślenia. Jak patrzę wstecz, to aż mi skóra cierpnie, jak pomyśle, co by się mogło stać, gdyby nasze głupie pomysły skończyły się zgodnie z najgorszym scenariuszem. Zgodzę się, że wobec dzieciaków trzeba wyciągnąć konsekwencje ale muszą one być adekwatne do tego, czy działały z intencją i świadomością skrzywdzenia kogoś.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 20) | raportuj
23 maja 2017 o 13:30

Oj tam, oj tam... głupsze rzeczy się za bajtla robiło...

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
23 maja 2017 o 10:56

Pamiętaj, że takie osoby najbardziej podnieca szok i zmieszanie "ofiary". Większość z nich nie jest niebezpieczna, choć nie dziwię się, że w tej sytuacji wolałaś wziąć nogi za pas. W przypadku ekshibicjonistów, często śmiech pozwala ich najskuteczniej odstraszyć. Niemniej zgodzę się, że bycie obiektem zainteresowania że strony parafilika, to średnia przyjemność. Warto mimo wszystko zgłosić to na policję. Jeśli dostaną kilka takich sygnałów, to może zainteresują się sprawą, lub jeśli/kiedy osobnik zostanie zatrzymany, będą mieć postawę aby wyciągnąć wobec niego poważniejsze konsekwencje niż gdyby uznano to za jednorazowy wybryk.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 26) | raportuj
20 maja 2017 o 8:03

Czułem się jakbym czytał jedna z książek Chmielewskiej. Uśmiałem się setnie! ;o)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
19 maja 2017 o 14:03

A te wszystkie drzewa, które poświęciły życie dla tych wypocin? W nagrodę, w zaświatach zmienią się w polana pod kotłem smoły przygotowanym specjalnie dla ałtorki.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 maja 2017 o 13:58

Krzywa Gausa wykresu przeciętnych wartości ilorazu inteligencji, przesuwa sie coraz bardziej w lewą stronę. Czyli mówiąc prosto, większość ludzi to idioci. Stąd też i popularność takich wypocin. Jest takie powiedzenie, że nie ma tak złej książki, aby jej przeczytanie nie przyniosło jakiejś korzyści. Zaczynam zmieniać zdanie...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 maja 2017 o 13:51

@rodzynek2, mam pytanie techniczne. Jakim cudem i dlaczego do ciężkiego diabła, Twoje komentarze pojawiają się powielone dwukrotnie???? Przynajmniej w wersji mobilnej.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
19 maja 2017 o 13:46

Jak te dzieci się szybko starzeją! Zgroza...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
19 maja 2017 o 13:44

@timka, nie załamuj mnie, proszę... Dwuznaczność wypowiedzi ojca nie budzi żadnych skojarzeń? Serio?

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
19 maja 2017 o 10:40

To tak jak w tym kawale: Co dostaje na urodziny dziecko szklarza? Procę!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
19 maja 2017 o 10:29

Nie siej proszę propagandy, bo leki o przedłużonym działaniu są w Polsce dostępne i refundowane. Co do stosowania zastrzyków 1-3 miesięcznych, to zdania są podzielone Ci do ich bezpieczeństwa. Mniejsze ryzyko gdy mają one okres działania 2-3 tygodni. Łatwiej wtedy modyfikować dawkę, czy wprowadzać zmiany w leczeniu adekwatnie do potrzeb. A poza tym, pijącym pacjentom leków w iniekcji o przedłużonym działaniu raczej podawać się nie powinno.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
19 maja 2017 o 10:22

Sytuacja jest dla mnie kompletnie niezrozumiała, bo po takich zgłoszenia, to policja już dawno powinna przekazać sprawę do prokuratury, a ta postawić mu zarzuty i/lub wnioskować do Sądu o przymusowe leczenie. Tadeusz ewidentnie może zagrażać bezpieczeństwu innych ludzi, nie jest też w stanie zadbać sam o siebie. Dramat polega na tym, że opieka nie będzie chciała wnioskować dla niego o umieszczenie w DPS, bo zapewne trzeba będzie za niego płacić całość. Szansę stanowi sądowe umieszczenie w szpitalu o profilu odwykowym, bo oddział ogólnopsychiatryczny niezbyt się do tego nadaje i ma ograniczone możliwości. Nie wykluczam, że Tadziu jest już na tyle wyedukowany w procedurach, że zgadza się na hospitalizację i po dwóch tygodniach wpisuje się na własne żądanie. Gdyby był przyjęty bez zgody i sąd by to przyklepał, to by siedział w szpitalu znacznie dłużej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 maja 2017 o 13:24

O to, to, to..! ;-)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 15) | raportuj
15 maja 2017 o 20:35

To tak jak z zasadą 6 sekund - jeśli żarcie leżało na podłodze krócej, to jest czyste. To mentalność, która wiąże się z przekonaniem, że dopóki nikt Cię nie złapie, to wszystko jest OK!

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
15 maja 2017 o 19:37

Nie ważne, czy to był Asperger, fobia, schizofrenia dziecięca, czy inny koklusz, ważne jest, że najprawdopodobniej dziewczyna ugrzęzła w swoich problemach poprzez wyuczoną bezradność, którą pielęgnowała w niej matka. Nie wiem czy sama była zaburzona, czy to skutek niewiedzy i źle rozumianej troski, ale efekt był fatalny... Trudno się przez coś takiego przebić. Ale dobrze że próbowałaś.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 30) | raportuj
12 maja 2017 o 15:52

Piekielność rozgrzeszona, samokrytyka przyjęta!

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
11 maja 2017 o 8:31

No i Ci pokazał...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
10 maja 2017 o 12:22

A ja nie mam oporów przed podsunięciem chusteczek siąpaczowi. Parę razy miałem taką sytuację i o ile zawsze spotkałem się że zdziwieniem, to potem reakcja była raczej pozytywna. Mnie również zdarzyło się poprosić obcą osobę o chusteczkę, gdy alternatywą był własny rękaw lub ciągłe pociąganie nosem. No ale cóż... Dzicy ludzie wciąż się zdarzają.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 maja 2017 o 14:08

P.S. Nie mówię też o chamskim zamieszaniu konsultanta z blotem, ale o spokojnej i zimnej konsekwencji w rozmowie. Wrzaskom i chamstwu mówimy stanowczo: nie!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 maja 2017 o 14:05

OK, OK...! Nie zjadajcie mnie żywcem! Rozumiem, że firmy zewnętrzne, ograniczone możliwości itd. Zgadzam się z Waszymi argumentami. Przyznaje również, że wyciągnąłem (nie wiem czemu) mylny wniosek, że autorka rozmawiała też z bankiem. Infolinia banku powinna pomóc rozwiązać ten problem, choćby przez podanie informacji, jak zablokować wiadomości marketingowe. Chodziło mi o sytuację gdy rozmowa kończy się na: "nie wiem, nie znam się, nie da się". A co do moich doświadczeń, to tyczą się San***dera i Ing, gdy po telefonach o 21, po raz szósty z tym samym g... straciłem cierpliwość. W obu przypadkach, konsultanci wyrwani ze swojej anonimowości, natuchmiast znajdowali sposób, żeby telefony się skończyły. Taki mały cud... ;-)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
9 maja 2017 o 8:00

Moi drodzy, ja rozumiem, że coś musi potrwać, ale chodzi mi o prostą zasadę, że konsultanci najczęściej czują się anonimową częścią firmy i mają w odwłoku klienta. Nie ważne, czy zrobi notatkę w systemie, poinformuje mnie jak wycofac zgody na informacje marketingowe, czy sam to zrobi. Nie ważne jak, ważne, aby skutecznie i zgodnie z moimi potrzebami jako klienta. Groźba skargi ma na celu jedynie przykuć uwagę. Jak do tej pory metoda mnie nie zawiodła, w tym również w rozmowie z bankami.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 18) | raportuj
8 maja 2017 o 22:22

Każ powtórzyć konsultantowi dokladnie jego imię i nazwisko, po czym oswiadcz, że jeśli ponownie ktokolwiek zadzwoni do Ciebie, to zamkniesz konto i jako przyczynę podasz nękanie z jego/jej strony. Zwinie się w precel, ale zablokuje twój numer w systemie. Ale serio, grożenie skarga imienną, zazwyczaj działa najlepiej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 maja 2017 o 20:15

Jako niby hanys, bo urodzony na Śląsku ale z rodziców goroli, miałem duży problem żeby zrozumieć w czym rzecz. Dopiero po wielu latach pracy i kilku latach mieszkania w centrum GOP, załapałem. Są hanysy i są folksdojcze! Ci drudzy, nie dość, że kaleczą ślunsko godka, to za ojro by sprzedali własną matkę. Ta znaczna grupa mieniąca się Ślązakami ma wobec Polski i Śląska jednako roszczeniową postawę, a Niemcy traktują jako ziemię obiecaną, mlekiem i miodem płynącą! Ale dramat polega na tym, że tam ich nikt nie chce bo są za głupi i za leniwi do jakiejkolwiek pracy. Więc oskarżają wszystko i wszystkich o swój los,z gorolami i Warszawą na czele.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
8 maja 2017 o 11:10

Ta historia nie jest piekielna, ona jest po prostu głupia.

« poprzednia 1 26 7 8 9 10 11 12 13 14 15 1619 20 następna »