Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Wishyine

Zamieszcza historie od: 8 września 2017 - 14:39
Ostatnio: 14 października 2017 - 0:29
  • Historii na głównej: 4 z 4
  • Punktów za historie: 460
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 15
 

#79027

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jakiś czas temu w jednej ze swoich historii mówiłam o moich problemach z wagą.

Po ostatniej utracie kilogramów optymistycznie podchodzę do „wagowej przyszłości", toteż postanowiłam zrobić porządek w szafach.

Ubrania posegregowałam rozmiarami, większość w stanie idealnym. Znalazłam na twarzoksiążce grupę, w której wystawiane są ubrania na sprzedaż.

Stwierdziłam, że rozdrabnianie się na sztuki jest bez sensu, więc z każdego rozmiaru zrobiłam paczkę, 80 złotych za całość.

Ubrania markowe, wyszło po ok. 15-20 sztuk różnych elementów garderoby w paczce. Przekrój rozmiarowy 42-46.

Ogłoszenie dodane, zajęłam się obowiązkami.

Po kilku godzinach zaglądam na portal żeby zobaczyć, jak wygląda sytuacja.

Tu zonk, masa powiadomień. Klikam i co widzę? Komentarze dzieci gimnazjalnych. Zacytuję kilka:

„Kto sprzedaje takie rozmiary, gdzie ona znajdzie drugiego takiego grubasa?”.
„Wstydziłaby się to wystawiać. Taki rozmiar to porażka”.
„Już pewnie za małe, to sprzedaje”. Itp. itd.

Plus oczywiście kilka prywatnych wiadomości obrażających mnie przez gówniarstwo.

Czy zareagowałam? Nie. Nie miałam ochoty wzbudzać jeszcze większej gównoburzy.

Z prywatnych wiadomości trafiły się trzy dziewczyny, które cieszyły się z zakupu.

Mnie to raczej już bawi, niż smuci/denerwuje, ale swego czasu bardzo krępowałam się swojej wagi. Wiem, jak czują się osoby wyglądające tak.

Współczuję im, zwłaszcza tym słabszym psychicznie, bo lincz na osoby z nadwagą jest coraz większy. Zwłaszcza teraz, w erze, w której każdy chce być fit, a nie każdy ma możliwość.

Choroba, geny, leki. Kogo to obchodzi? Gruba świnia i już.

Ja jednak wciąż kieruję się w takich sytuacjach mottem:
„Kozak w necie, pi**a w świecie”. :)

facebook grupy internet

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 182 (210)

1