Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ZlaFranca

Zamieszcza historie od: 10 października 2015 - 17:50
Ostatnio: 20 września 2021 - 8:06
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 372
  • Komentarzy: 61
  • Punktów za komentarze: 554
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
16 września 2021 o 19:14

@Armagedon wesele odbywało się 300 kilometrów od mojego miejsca zamieszkania, a my mieliśmy zarezerwowany pokój w hotelu. Nie rozumiem czemu przez kilka durnych osób miałam wyjść oburzona o 22, co by to dało? Wesele samo w sobie udane, siedziałam z super ludźmi, wytańczyłam się, ale raczej nie mojej zabawy dotyczy historia.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
16 września 2021 o 19:04

@digi51 myślałam że ze względu na obostrzenia będzie mniej osób, obie firmy (mojego męża i ojca pana młodego) często ze sobą współpracują a pan młody ma zamiar przejąć firmę wiec chcąc nie chcąc dość dobrze się znamy. Bardziej jednak chodziło mi o to, że przy takiej liczbie osób nie trudno jest zgubić/nadepnąć/wylać coś gorącego na dziecko, wiec moim zdaniem potrzeba wzmożonej ostrożności rodziców gdy decydują się przyjść z dziećmi

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
16 września 2021 o 13:04

@TomX dziękuje za zwrócenie uwagi, słownik pozmieniał mi niektóre słowa a ja nie zauważyłam. Niestety nie widzę przycisku edytuj na telefonie a niestety nie mam dostępu do laptopa.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
13 stycznia 2020 o 13:49

Bliska dla mnie osoba chorowała na depresje i kilka innych mniejszych zaburzeń. Z perspektywy osoby zdrowej powiem, że było to najbardziej wyniszczające psychicznie doświadczenie jakie przeżyłam. Ciągły strach o życie i samopoczucie bliskiej osoby wykańcza, nieraz miałam ochotę już sama uciekać albo skończyć z życiem. Zawalałam pracę, naukę, zaczęły się konflikty rodzinne. Przyznaje, że w końcu gdy stan osoby się poprawił, ograniczyłam kontakt żeby dojść do siebie. Dlatego też bardzo zdenerwował mnie ten wpis, ile czasu można wpierać depresyjniaka? Jeśli jest tak źle, polecam ośrodki lub szpitale, bez poważnego leczenia nawet najbardziej kochająca osoba wymięknie. Nie przenoście swojej choroby na innych, rozumiem wsparcie w leczenie, ale ciągłe motywowanie i wysłuchiwanie o tym jacy to oni są niepotrzebni nie wypali na dłuższy okres.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 21) | raportuj
29 maja 2019 o 18:25

@Kaskarzyna: Bardzo współczuje, tak właśnie zabija się w młodych zainteresowania. Moim zdaniem nie powinno w szkołach być przedmiotu muzyka/plastyka, w zupełności wystarczyłby zajęcia o kulturze. Lepszym pomysłem, oprócz przedmiotów obowiązkowych, byłaby pula kilku kółek zainteresowań/przedmiotów do wyboru z których uczeń musiałby wybrać interesujące go kierunki. Niestety do tego potrzebna jest chęć zmiany systemu edukacji, a jak na razie występują tylko zmiany wymagań, które z roku na rok rosną i najczęściej są zupełnie bezsensowne.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 kwietnia 2019 o 13:49

@timo: Ja mam podobne odczucia, jeżdżąc starą firmową "żabką" (nie pamiętam modelu. Mały, zielony dostawczak) ludzie przepuszczali przy wyjeździe, zjeżdżali delikatnie gdy chciałam wyprzedzać na trasie, ogólnie pełna kulturka. Gdy wsiadam w samochód mojego narzeczonego (z wyższej półki, rzadko spotykany na Polskich drogach) wyczuwam specjalną złośliwość i wyprzedzanie mnie tak że często muszę zjeżdżać żeby nie spowodować niebezpieczeństwa.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
29 września 2018 o 18:17

@Armagedon: To jest wycieczka szkolna, jeśli tacy "dorośli" chcą się napić/naćpać/uprawiać seks mogą to robić dyskretnie poza szkołą. Swoim zachowaniem reprezentują szkołę przez cały czas, a później za takie akcje obrywa niewinny nauczyciel.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
27 lipca 2018 o 14:12

@Habiel: Mieszkanie było kupione na tatę, ale to ja je opłacałam z pieniędzy które co miesiąc otrzymywałam. Nie musiałam się tłumaczyć i rozliczać przed nikim. Wiedzieli, że mieszka u mnie koleżanka, ale to nie ma nic do rzeczy w tej historii.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 20) | raportuj
26 lipca 2018 o 15:49

@Grav: Sfrajerzyłam się już na samym początku pozwalając jej zamieszkać u siebie, do tej pory nie wiem co miałam w głowie :) Zawsze po kłótni przepraszała i mówiła o swojej trudnej sytuacji, a wiedząc jak trudno znaleźć pokój zgodziłam się by została jeszcze te 2 tygodnie. Miałam świadomość, że on tam będzie pomieszkiwał, ale dopóki mnie tam nie było i mój pokój był bezpieczny miałam nadzieje wrócić do czystego, pustego mieszkania. Nie jestem osobą konfliktową i nie chciałam się rozstawać w złości, po tym jednak dostałam nauczkę na całe życie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 kwietnia 2017 o 14:57

@krzycz: Może mieli ze sobą tylko gotówkę? Rzadko kiedy spotykam się z biletomatami na monety, najczęściej jest tylko opcja płatności kartą.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
31 stycznia 2017 o 20:15

Nie ma co składać winy na pasażerów. Ja bym pewnie pomyślała, że to ktoś przede mną czy za mną. Nie przyszło by mi pewnie do głowy że firma mogła wypuścić pijanego kierowcę.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 stycznia 2017 o 10:01

@InuKimi: O nie jak mogłaś mi to zrobić, jak przeczytałam zdanie, które mówi że młodzi chłopcy dopiero w pewnym wieku zaczynają dbać o higienę przypomniałam sobie moich kolegów z podstawówki, trauma do dziś :) Chociaż przyznam, że wyrośli na mądrych i czystych ludzi, to w podstawówce standardem były żółte zęby i niezmieniane koszulki po wf.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
31 stycznia 2017 o 9:56

Mi ostatnio przychodzą dziwne maile od "paypal" próbujące wyłudzić hasło. Widocznie są ludzie którzy bezmyślnie odpisują na tego typu wiadomości, lub nie są świadomości zagrożeń (starsi ludzie).

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 20) | raportuj
2 grudnia 2016 o 17:37

Widocznie lubi być traktowana jak ściera, nie szkoda mi wcale takich dziewczyn. I nienawidzę tych apeli ma końcach, głupich i tak nie zmienisz a generalizowanie jest złe, mnie osobiście takie apele do "do wszystkich dziewczyn" obrażają. Jakby każda z nas była niespełna rozumu idiotka.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 listopada 2016 o 0:21

@misguided: A zdradzisz w jakim to mieście? Często się przeprowadzam i mieszkałam w kilku dużych miastach a jakoś nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem mieszkania.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 33) | raportuj
8 listopada 2016 o 16:08

Ojcowie w Polsce nadal są traktowani jak rodzice drugiej kategorii. Jednak nie zdziwiłabym się gdyby dla wielu panów to odpowiadało. często kobiety boją się zostawiać dzieci z ojcami, a później taki tatuś nie umie przewinąć/nakarmić/ubrać dziecka i jest wdzięczny dla takich pań za pomoc. Nie zdziwiłabym się gdyby te kobiety często spotykały się z nieporadnością i narzekaniami panów.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 września 2016 o 15:23

Miałam na 1 roku studiów mało znaczący przedmiot, a że profesor wiedział o naszych innych, bardziej wymagających i potrzebnych nam w dalszej nauce pozwolił przynieść książki. Egzamin polegał na wstawieniu w zdanie brakującego słowa z książki, szyk zdań ten sam, należało po prostu odnaleść słowo w podręczniku. Nie zdało 5 osób, od tamtego czasu nic mnie nie zdziwi. Wszystko działo się na państwowej renomowanej uczelni, na kierunku bardzo obleganym.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
23 września 2016 o 14:23

Ostatnio oglądałam z nudów "szkołe", prawie identyczna sytuacja, ta strona nie służy do przepisywania dennych scenariuszy.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
9 września 2016 o 12:46

Moim zdaniem jeśli rodzina chłopaka naprawdę jest zamożna, a nie z klasy średniej to te 500 tys spadku nie zmieniły by myślenia teściowej. W takich rodzinach liczy się najczęściej kim są twoi rodzice i dziadkowie a nie że stać cię na mieszkanie i samochod. Coś mi nie pasuje w tej historii.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
9 września 2016 o 12:26

@nuclear82: dla mnie chore jest robienie dzieci i czekanie aż państwo im wszystko zapewni.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 sierpnia 2016 o 17:11

@husky: miałam napisać to samo! Brat mojej koleżanki też zajmuje się zbieraniem ubrań, część wystawiają na olx, część sprzedają do ciucholandów. Charyratywnie co pół roku kupią 2-3 rowery do domu dziecka i to jest ich cała pomoc (gdzie zarobki dla nich można liczyć w tysiącach)

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 12) | raportuj
17 sierpnia 2016 o 22:43

@Redmotivator: jak będziesz już w nowej kawalerce napisz czy nic ci nie zrobiła na pożegnanie, jestem wielką kociarą i ciesze się, że nareszcie kot ma spokój :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 sierpnia 2016 o 14:12

@dodolinka: Wydaje mi się że to dla takich ludzi jeszcze bardziej męczące i wkurzające, ja przeboleje korki siedząc w samochodzie 3 godziny, najwyżej troszkę poprzeklinam pod nosem, ktoś kto od 15 godzin siedzi w ciasnym busie i nie widział rodziny od kilku miesięcy ma prawo być mocno wkurzony na takich baranów. (nie obrażając baranów)

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
12 sierpnia 2016 o 17:03

Zaraz, zaraz. Jesteś z człowiekiem który zdradza twoje sekrety, pozwala cie obrażać i dręczyć psychicznie, a ty naprawdę uważasz że problem tkwi w jego rodzinie?

« poprzednia 1 2 3 następna »