Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

absurd

Zamieszcza historie od: 11 stycznia 2018 - 15:10
Ostatnio: 12 lutego 2018 - 19:16
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 88
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 8
 

#81178

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie o piekielności związanej z młodym wyglądem.

Mam 25 lat i całe 1,50cm w kapeluszu. Jak pewnie nie ja jedna na tym świecie do tej pory nie kupię nigdzie alkoholu ani papierosów bez dowodu. Zaraz prychniecie, że co to za problem... ale to jest najmniejszy problem.

Wyobraźcie sobie, że idziecie na rozmowę o pracę, stresujecie się jak jasna cholera (tak stresuję się prawie wszystkim)... wchodzicie na rozmowę i gość się na was patrzy jakby ducha zobaczył. Myślę WTF ale mówię, że przyszłam na rozmowę. Proszę siadać bla bla bla.
I obserwuje mnie jakby stał za mną co najmniej ponury żniwiarz.
Zaczynam wypytywać o warunki pracy, a gość nagle tylko prychnął i poprosił o dowód bo on mi nie wierzy, że jestem pełnoletnia i dopóki się nie przekona to nie może mnie zatrudnić. Dowód pokazałam, a facet musiał zbierać szczękę z podłogi...

Pomyślałam, że skoro wzrostu i krągłości w genach mi nie podarowano to chociaż dobrze, że młodo wyglądam... chociaż tyle :D
Do czasu aż ostatnio musiałam iść odebrać paczkę na Poczcie Polskiej. Wchodzę i na wstępie widzę jak siedzi ruda Grażyna i próbuje dogadać się z czterema Ukrainkami. Po 30 min wreszcie się udało sprzedać im 4 startery do telefonów. Mniejsza o to moja kolej... i nawiązał się dialog.
[G] Grażyna, [J] Ja:

[J] Dzień dobry, przyszłam odebrać paczkę.
((i widzę jak Grażyna aż zaczęła się trząść).
[G] Dowód poproszę.
[J] Proszę bardzo (podając dowód).
[G] Ale to nie jest Twój dowód.
[J] A co zdjęcie niepodobne?
[G] No tak jakby, a poza tym niemożliwe żebyś ty miała 25 lat co najwyżej 15... ten dowód jest podrobiony.
[J] Niech pani sobie nie robi ze mnie jaj (taa to jedyna reakcja na jaką było mnie stać w tak absurdalnej sytuacji). Nie mam siostry bliźniaczki, więc nikt inny nie będzie mógł odebrać tej paczki.
[G] Nie, ja nie wydam ci tej paczki to nie jesteś ty.
Wyciągnęłam więc drugi dokument, na którym jest moje zdjęcie i data urodzenia.
[J] Dalej pani twierdzi, że dowód jest podrobiony? Wszystkie dokumenty mam podrobione w takim razie?
Poburczała coś pod nosem i poszła na zaplecze.
[G] Jaka to ma być być paczka ta za (kwota zamówienia)?
[J] Tak, mogę podać jeszcze numer telefonu w ciemno, bo na pewno znajduje się na paczce.

Koniec końców paczka wydana ale żałuję, że jej tam nie zadzwoniłam na policję coby przyjechali zweryfikować dokument.

Gdzie piekielność? Noszenie dowodu to nie problem, ale jak widać i z nim mogą zrobić z Ciebie oszusta. Rudej Grażyny nie pozdrawiam, pozdrawiam za to wszystkich których wygląd nie zdradza rocznika w dowodzie :D

poczta

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 129 (171)

1