Profil użytkownika
annmargaret ♀
Zamieszcza historie od: | 17 grudnia 2013 - 20:58 |
Ostatnio: | 19 stycznia 2024 - 21:20 |
- Historii na głównej: 2 z 4
- Punktów za historie: 1064
- Komentarzy: 8
- Punktów za komentarze: 52
« poprzednia 1 następna »
@bloodcarver ale ja ich nie zaczepiałam, nie pytałam. Sami chcieli kupić nowy, a cena jest jedna i nikt normalny jej nie obniży, bo ktoś chce. Jeżdżę skodą bo nie stać mnie na lamborgini, ale nie stoję pod salonem lamborgini i nie zaczepiam ludzi czy mi ktoś dołoży. Jeśli mnie nie stać na thermomix, kupuje tańszą wersję lub używany.
@Balam: tak ukradłam z własnego fejsa
@kartezjusz2009 Mi po przerzuceniu z mojego Facebooka nie wyświetlają się Emotki więc nie wiem dlaczego
@pogromca_falszerzy ze swojego Facebooka, bo sama ją tam zamieściłam
@Pieklik: Dlaczego powinien odejść? Bo dzieciak zaatakował psa, więc odejdę, żeby mu pokazać, że jak bije to ktoś ucieka i może dalej robić co chce? Kto miał mu tłumaczyć, że zrobił źle? Facet ostrzegł. Co dalej? Może wespół z małżonkiem powinni zrobić wykład o postępowaniu ze zwierzętami. Mamy dwie córki, żadna z nich nie została nawet raz uderzona. Ale znają konsekwencje swoich działań, nawet ta 3 letnia. I ta 3 letnia wie, kiedy robi coś źle albo dobrze. Więc 5 latek wie doskonale.
pan siedział obok placu ogrodzonego, nie ma innych ławek, ma prawo, jak każdy inny. My mamy dzieci, gdyby uderzyło psa, kolegę, czy ptaszka i ktoś by ją strzelił smyczą, pogoniłabym do domu i do końca życia nauczyłyby się, że nie bijemy i nie sprawiamy bólu mniejszym, większym, ani nikomu.
@Day_Becomes_Night: babkę tak zatkało, że już nic nie wydusiła :D
@bloodcarver: mamusia była zajęta rozmową przez telefon. Mam dwoje dzieci i gdyby moje tak zrobiło, lotem ptaka doleciałaby do domu. Wszystko, absolutnie wszystko wynosi się z domu.