Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

basikagniezno

Zamieszcza historie od: 6 maja 2015 - 11:51
Ostatnio: 28 września 2015 - 13:24
  • Historii na głównej: 3 z 4
  • Punktów za historie: 907
  • Komentarzy: 11
  • Punktów za komentarze: 81
 

#68744

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia koleżanki, dodana za jej pozwoleniem.

Koleżanka była w ciąży, niestety dwa tygodnie przed terminem urodziła martwą dziewczynkę. Mała udusiła się pępowiną.

W szpitalu, w którym rodziła, umieścili ją w sali razem z matkami. Matkami z nowo narodzonymi dziećmi. Pielęgniarki nie mogły zrozumieć, dlaczego jej mąż zrobił taką aferę...

szpital poród

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 243 (445)
zarchiwizowany

#68023

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O tym jak wychować dziecko na kulturalnego człowieka :)
Szłam sobie chodnikiem i przez przypadek usłyszałam jak pewna "matka" zwraca się do córki : "Oliwia, bo Ty się kur*a uparłaś jak ten pier*ol**y osioł". Dziewczynka miała ok.4 lata. Zamurowało mnie, spojrzałam w kierunku "matki" i to był błąd - pani pokazała jak bogaty ma słownik. Dlatego trzeba przestać dziwić się kulturze naszej młodzieży. Czym fasolka za młodu...

chodnik matka

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -7 (27)

#66948

przez (PW) ·
| Do ulubionych
NFZ.

W sierpniu 2014 miałam zabieg. Nie chcę mówić jaki, wstydliwa sprawa.
Aby całkowicie wyleczyć moją chorobę, potrzebne jest 4-5 zabiegów. Teoretycznie w odstępach comiesięcznych (częściej niż ran na miesiąc nie można ze względów zdrowotnych). Po pierwszym zabiegu umówiłam się na kolejny... na 1 lipiec 2015. Prawie rok czekania. Widząc, że tak sprawa wygląda od razu umówiłam się na trzeci zabieg na 2 września 2015.

Dziś dzwoni Pani z przychodni z informacją, że zabieg musimy przełożyć, ponieważ dr ma urlop... Przełożony na 25 sierpień. Tłumaczę pani, że musi być wcześniej, ponieważ mam kolejny zabieg na wrzesień, a musi upłynąć co najmniej okres miesiąca. Pani stwierdziła, że wtedy są planowi pacjenci... Jakbym ja nie była planowa już w lipcu! Kolejny raz próbuję pani wytłumaczyć, że skoro to oni przekładają mi zabieg, to powinni wziąć to pod uwagę. Pytam panią w takim razie jakie są terminy późniejsze niż wrzesień. Nie w tym roku.... Pytam się Pani kiedy dr wraca z urlopu. Pod koniec lipca. Czyli mogłaby mnie wcisnąć. Nie, nie, bo numerki, bo kolejki. Nic nie dało się przetłumaczyć, że leczenie znowu przesunie się o rok.

Skarga do NFZ poszła.
Jeśli nie odpowiedzą przejdę się osobiście. Tak być nie może. Człowiek czeka rok, a przez to, że dr idzie na urlop, a panie nie chcą wcisnąć na początku sierpnia, leczenie znowu szlag trafi.
Jak tu żyć? :>

Omedica Poznań

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 301 (379)

#66157

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Codziennie dojeżdżam pociągiem do pracy. Na PKP nie narzekam, rzadko miewa opóźnienia.
Dzisiaj rano dosiadł się do mnie Pan. Trochę brudny, ale stwierdziłam, że nie czuję wielkiego smrodu to nie będę kombinować... Żałuję.
Pan wyjął chusteczkę higieniczną, przetarł sobie nią czoło, następnie włożył ją do nosa (nie wysmarkał, tylko wkładał sobie do nosa), potem wytarł środek ucha..... I teraz proszę o nie jedzenie w trakcie czytania.... Na koniec wziął tą samą chustkę do ust i zaczął ją żuć...

A chciałam zjeść śniadanie.

komunikacja_miejska

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 206 (356)

1