Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 3 lutego 2024 - 8:24 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28547
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33166
@digi51: mam tez mizofonie, nad neurologia nie zapanujesz ano trzeba od poczatku przygotowywac dziecko do wyjscia, omawiac, jak sie zachowujemy wsrod ludzi, reagowac na kazde niewlasciwe zachowanie, to sie i wdrukuje w mozg najczesciej spotkane przeze mnie madki wlasnie nie reaguja (np. wpatrzone w telefon) albo reaguja, ale na zwracajacego uwage, bo przeciez to tylko dziecko i jak smiem zwracac jej dziecku uwage zeby taka matka probowala dziecko uspokoic, zainteresowac czyms innym, cokolwiek, to bym pretensji nie miala, a wspolczucie ciekawa kwestia, ja sie w sklepie wydarlam i zrobilam drame raz, mama sobie wyszla poczekac pod sklepem, zlapalam karpika i krzyk sie skonczyl, a ogolnie uczyli mnie, ze sie nie krzyczy w takich sytuacjach
@louie: no albo od moich wielbicieli, ktorzy daja minusy za nick :)
a u lekarza byles? jak kot wychodzacy, to mogl miec wscieklizne albo inne cholerstwo
i dobrze, maja konsekwencje zachowania (uzywanie substancji psychoaktywnych to demoralizacja) mam nadzieje, ze nie zniszcza mu miejscowki w odwecie
@czydredy: i po to sa rodzice, by zwracac takiemu dziecku uwage, ze mowi za glosno w stosunku do sytuacji natomiast nagminne sa reakcje "to TYLKO dziecko!" (znaczy- wolno mu, co sie czepiasz)
@iks: kupilam normalna miejscowke siedzaca, trollu :*
@gstronaostro: dodatkowo wydaje im sie, ze szacunek im sie nalezy tylko z racji wieku
@louie: kupowalam analogowo, przy kasie nie wiem, jak wyglada to od strony kasjerki, czy tam tez maja te oznaczenia (jak widac, jesli nie maja, powinni wprowadzic) jechalam tylko 2 przystanki, a przedzial konduktorski byl na drugim koncu pociagu, konduktor nawet nie zdazyl przyjsc i sprawdzic mi biletu, poradzilam sobie inaczej zastanawiam sie tez nad skarga sprawdzilam i pelna trasa pociagu to Krakow-Olsztyn, wiec moglo byc gorzej...
@Honkastonka: mnie irytuja ludzie glosni i atencyjny- i takie zwykle sa dzieci oraz roszczeniowi- i tacy zwykle sa starzy ludzie (i madki), ktorych spotykam ale jak pisze Blekotek, mozna te cechy miec w kazdym wieku co do starszych to cie rozumiem, w zyciu mnie nikt tak nie nawyzywal, jak oni
@hulakula: poradzilam sobie, usiadlam na innym, ktore bylo akurat wolne ale to chyba nie pasazer ma kombinowac, tylko przewoznik wywiazac sie z umowy?
@Mementomoris: tez tak mysle, ale sprzedawac to jko zwykle miejsce siedzace?
no znam ci ja takiego, syn lekarza, ojciec ma z 5 mieszkan w tym to, w ktorym mieszka wspomniany typ on administruje tymi mieszkaniami , umowy, czynsze i inne takie i stwierdzil np. ze chce kobiete, ktora ma podobny status materialny- wlasne mieszkanie xd kiedys mu wytknelam, ze gdyby nie rodzice, to by wynajmowal, jak i ja wtedy, to okazalo sie, ze wg siebie on za "uslugi dla rodziny" moze sobie roscic prawo do nieruchomosci i traktowac jak wlasne...
@JW3333: albo ofiara pedofila, skoro tak sie garnie do obcych ludzi, a rodzic nie reaguje
@SmoczycaWawelska: nie, dziecko nie powinno przeszkadzac OBCYM ludziom, ktory sobie tego nie zycza i nie wykazuja entuzjazmu w strone kontaktu z CUDZYM dzieckiem nie dla wszystkim dziecko jest 8 cudem swiata
niektorzy wraz z plodem wydalaja mozg ja mam to samo u niektorych kolezanek- wpadam na kawe i ich dzieciak(i) przebywa(ja) z nami do tego zazwyczaj dzieci atencyjne, wiec co chwila gadaja, przerywaja, zaczepiaja nie ogarniam, jak mozna w takiej sytuacji nie powiedziec dziecku- mam goscia, zajmij sie soba, najlapiej w innym pomieszczeniu, przeciez przy dziecku, zwlaszcza wiekszym, nie porozmawia sie o wszystkim
http://piekielni.pl//uimages/services/piekielni/i18n/pl_PL/comments/c2f4/c2f4460595492eba29467cedc5451f55.jpeg
mocno podziwiam Twoja cierpliwosc do niego, mam nadzieje, ze go prawo doscignie za te przekrety wszystkiego dobrego w nowej firmie :)
radze zrezygnowac nie tylko ze sklepu, ale i z relacji z kolezanka i zglosic kierowniczke do centrali
po 1 widzialy galy, co braly po 2 rozwala mnie narzekanie na brak kasy, a gdy maz bierze nadgodziny- na brak obecnosci w domu albo rybki, albo pipki troche jak jeden moj przyjaciel ozenil sie z dziewczyna, ktora pracy nie lubila, wiec on pracowal po 10 godzin dziennie, wracal- ksiezniczka w domu tez nic nie robila, wiec robil on i wysluchiwal pretensji, ze nie ma dla niej czasu
@HelikopterAugusto: bo slub wzial z corka tescia, nie z tesciem? moze malzonka i corka sa bardziej normalne
@KaroKarolina: 1. amfetamina lub kokaina 2. zaprezentowanie mozliwosci, tu bardziej przedsmak sytuacji wlasciwej
@mama_muminka: w zyciu nikt mnie tak nie naobrazal, jak starzy ludzie jeden mnie nawet w aptece po kostkach kopal, bo mu sie nie spodobalo moje prawo do pierwszenstwa w kolejce (najtansza apteka w miescie, kolejna na 30 osob, ja z zapaleniem pecherza i pierwszenstwem)
@jass: najbardziej smieszy mnie pchanie sie do pospiesznych, gdzie kazdy ma swoja miejscowke, ale pedza, jakby im sie mialy drzwi przed nosem zaraz zamknac
walcze z tym samym problemem u siebie, tez starsi ludzia albo starsi z wnuczkami, ryja sie na chama zaraz po otworzeniu drzwi, wprost na wychodzacych ludzi kiedys jeszcze na studiach jechalam z kolezanka z mpd, ona celowo zsiadla z siedzenia wczesniej, ustawila sie kolo drzwi i probuje wyjsc, ale nieeeee, bo ryje sie na nia babsko, mowie, ze najpierw sie wychodzi i drama, mowie, ze kolezanka jest niepelnosprawna, a babsko, ze to powinna szybciej wychodzic -.-'''
co mozna zrobis? sie idzie do MOPR/MOPS i zglasza, ze male dzieci zostaja bez opieki, najlepiej z nagraniem, co wtedy odwalaja moze to zostac zakwalifikowane jako porzucenie lub narazenie na utrate zdrowia lub zycia, male dzieci zawsze musza byc w obecnosci (trzezwego) opiekuna, moga tez byc zaniedbywane i tak za kazdym razem, do skutku policja tez, czemu nie, ale oprocz zarzutu zaklocania spokoju wlasnie ten o zostawianiu dzieci samym sobie moze interwencja instytucji ich troche uspokoi